W ostatnim czasie na terenie gminy Wiązów trwa demontowanie starych linii kolejowych. Szyny rozbierane są między dawnymi stacjami Wiązów – Miechowice Oławskie oraz Wiązów – Głęboka.
Jak informują Polskie Koleje Państwowe, taką decyzję podjęto, ponieważ od dłuższego czasu przewoźnicy nie korzystają z tej trasy. – Rozebranych zostanie łącznie ponad 27 km linii kolejowej – tłumaczy Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP. - Demontażem zajmuje się wyłoniona w przetargu firma z Opola. Zakończenie prac przewidziane jest na trzeci kwartał bieżącego roku – dodaje. Usunięte szyny kolejowe PKP planuje zezłomować. – Teren po zlikwidowanym torowisku zostanie przekazany na rzecz jednostek samorządu terytorialnego z przeznaczeniem na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi (np. na ścieżki rowerowe) – zaznacza. Rozmawialiśmy również z burmistrzem Wiązowa Jerzym Krochmalnym, który poinformował, że nie ma jeszcze podpisanego aktu notarialnego w tej kwestii. Podkreślił jednak, że gmina chętnie przejmie teren po byłym torowisku i zagospodaruje go na cele rekreacyjne. Rozbierają 27 km linii kolejowej
W ostatnim czasie na terenie gminy Wiązów trwa demontowanie starych linii kolejowych. Szyny rozbierane są między dawnymi stacjami Wiązów – Miechowice Oławskie oraz Wiązów – Głęboka.
Jak informują Polskie Koleje Państwowe, taką decyzję podjęto, ponieważ od dłuższego czasu przewoźnicy nie korzystają z tej trasy. – Rozebranych zostanie łącznie ponad 27 km linii kolejowej – tłumaczy Maciej Bułtowicz z biura prasowego PKP. - Demontażem zajmuje się wyłoniona w przetargu firma z Opola. Zakończenie prac przewidziane jest na trzeci kwartał bieżącego roku – dodaje. Usunięte szyny kolejowe PKP planuje zezłomować. – Teren po zlikwidowanym torowisku zostanie przekazany na rzecz jednostek samorządu terytorialnego z przeznaczeniem na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi (np. na ścieżki rowerowe) – zaznacza. Rozmawialiśmy również z burmistrzem Wiązowa Jerzym Krochmalnym, który poinformował, że nie ma jeszcze podpisanego aktu notarialnego w tej kwestii. Podkreślił jednak, że gmina chętnie przejmie teren po byłym torowisku i zagospodaruje go na cele rekreacyjne. 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Rozbierają 27 km linii kolejowej
Ta linia jest rozebrana już od dawna, zostały tylko jakieś fragmenty przy przejazdach. No ale przetarg poszedł, ktoś zarobi na rozbiórce niewielkich fragmentów szyn, a kase pewnie weźmie za te rzekome 27 km. Czysty zysk.Rozbierają 27 km
Nic nie zrxłomują. Pociągi daeno nie jeździły to i szyny nie wyeksploatowane . Po tych szynach jeszcze nie jedno pendolino będzie śmigać. Na nowe nie ma kasy bo trzeba jeszcze parę groszy z tego biznesu wyciągnąć.torki
Tam juz nie ma co demontowac hahahaha :DRE: Rozbierają 27 km linii kolejowej
jedne narody budują kolej i autostrady a inne narody-złomiarzy żyją z tego co użebrają w ue i z tego co zezłomują. zwykli niewykształceni chińczycy mają sukcesy, budują 1000 kilometrów autostrad rocznie pomimo tego że samochodów tam mało. wykształceni polacy też mają sukcesy, w demontażu tego co inni zbudowali.RE: Rozbierają 27 km linii kolejowej
a dlaczego nie zlomowali 2 lata temu kiedy ceny metali bily rekordy, tylko dzis - w dolku???