Dla mieszkańców naszego powiatu naturalnym kierunkiem grzybobrania są lasy wokół Gromnika czy kompleks w Gnojnej. Popularne są też mniejsze zagajniki w okolicy. Jednak niesłabnącą sławą od lat cieszą się zielonogórskie lasy, które przyciągają grzybiarzy z całego kraju. A co zrobić, gdy nie chcemy wybierać się tak daleko i szukamy miejsc nieco bliższych, na Dolnym Śląsku lub tuż obok?
Wrzesień nie rozpieszczał amatorów grzybobrania – ciepłe i suche dni nie sprzyjały zbiorom. Jednak wraz z końcem miesiąca sytuacja się zmienia i daje nadzieję, choć trzeba przyznać, że jeszcze w ubiegłym tygodniu grzybów w lesie pod Gromnikiem nie było za wiele. Prognozy na październik zapowiadają jednak wyjątkowo udany sezon. Poniżej proponujemy listę miejsc szczególnie polecanych przez grzybiarzy, w których już teraz można liczyć na kosze pełne prawdziwków, podgrzybków, kurek i kapeluszowych skarbów.
Lasy wokół Milicza
Lasy za Lubszą (powiat brzeski)
Węgliniec – zachodnia część Polski, niedaleko granicy
Bobrowniki koło Dusznik-Zdroju
Witoszów Górny – między Świdnicą a Wałbrzychem
Lasy w Karpaczu
Orłowiec koło Lądka-Zdroju
Okolice Świdnicy – m.in. Lubachów
Jugów w Górach Sowich
Kamionki – również w Górach Sowich, mniej uczęszczane
Góry koło Zieleńca
Do tej listy możecie dopisać swoje punkty. Piszcie do nas i przysyłajcie zdjęcia z ciekawymi okazami lub udanymi zbiorami.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij