Zdarza się, że nasi Czytelnicy proszą nas o interwencję w sprawie, która ich nurtuje lub bulwersuje. Jeżeli wystarczy interwencja lokalnego samorządu, żeby zmierzyć się z problemem, to zwykle po tygodniu lub dwóch informujemy o tym na naszych łamach. Bywa jednak również inaczej. Do załatwienia sprawy potrzebna jest decyzja na szczeblu województwa, czyli Wrocławia, a czasem nawet ministerstwa lub instytucji centralnej z Warszawy. Tak było np. w przypadku wyburzenia kolejowych ruder na ul. Borowskiej Zaułek w Strzelinie. W imieniu mieszkańców interweniowaliśmy w PKP na szczeblu centralnym. Kilka miesięcy starań przyniosło efekt, tj. wyburzenie niebezpiecznych ruin. Wcześniej przez kilkanaście lat problem był nie do rozwiązania.
Przypominamy to zdarzenie, żeby wyjaśnić Czytelnikom, że jeżeli zgłoszony przez nich temat nie znalazł się od razu na naszych łamach, to nie znaczy, że zapomnieliśmy lub zlekceważyliśmy ich głos. Żeby uspokoić Czytelników proszących nas o pomoc w sprawach będących w gestii władz wojewódzkich lub centralnych, będziemy na bieżąco informować, na jakim etapie jest nasza interwencja.
Kilka dni temu zgłosił się do naszej redakcji Czytelnik z prośbą o pomoc w takiej właśnie sprawie. - Przejedźcie się do Mikoszowa i zobaczcie jak wygląda tam przejazd kolejowy – powiedział. - Szyna wystaje kilka centymetrów i w każdej chwili może dojść do nieszczęścia – dodał. Chodzi o przejazd kolejowy na DK 39 w Mikoszowie gmina Strzelin, linia kolejowa nr 319: Strzelin – Kndratowice – Łagiewniki. Pojechaliśmy i okazało się, że nasz Czytelnik miał rację. Przejazd jest w fatalnym stanie. Jeszcze tego samego dnia skontaktowaliśmy się z zarządcą drogi, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oddział we Wrocławiu. Dosłownie po niespełna godzinie otrzymaliśmy odpowiedź. „Przejazd kolejowy należy do PKP zgodnie z zapisami ustawy o drogach publicznych art.28 ust.1 (Dz.U.z 2015r, poz. 460 z późniejszymi zmianami). GDDKiA interweniowała do PKP w sprawie konieczności wykonania remontu. Nie otrzymaliśmy do tej pory odpowiedzi” - poinformowała nas Magda Szumita odpowiedzialna w dolnośląskim oddziale GDDKiA za kontakty z mediami.
Zwrócimy się teraz do PKP z prośbą o jak najszybszy remont niebezpiecznego przejazdu. O reakcji PKP poinformujemy na naszych łamach.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
Koala powiedziała : No widzisz jak ci eukaliptus mózg zrył... Gmina nie kupiła urządzenia, tylko firma zewnętrzna to robi. Jak i w wielu miastach całej Polski. Może czas na odwyk?...
Skoro linia nie istnieje od lat, tory zostały rozkradzione, a teren zasadniczo został "oddany", to jak można od kolei wymagać remontu bezsensownego odcinka.W tym temacie musi się zająć odpowiedni "gospodarz terenu", jeżeli nie ma zamiaru przywrócić linii to dokonać demontażu ostatniego odcinka we własnym zakresie.We Wrocławiu do tej pory na wielu ulicach zalegają tory przedwojenne - mimo, że często zwiększają niebezpieczeńst wo przejazdu, to mimo wielu lat nikt ich nie usuwa. Tym tropem we Wrocławiu może zmuśmy MPK - niech usuną te tory, a kosztami prac niech obarczą tych na zachód od Odry, bo to scheda Niemiecka.Te tory, ten przejazd, są symbolem. Dla mnie, obecnie, naturalny próg zwalniający.RE: Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
smog powiedziała : Pamiętam jak opozycja pisała jakiś wniosek a blondi powiedziała, że w tym roku nie kupi bo nie ma pieniędzy i że to moda "na takie urządzenia".Jak widać tylko krowa nie zmienia poglądów.RE: Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
kaziuk powiedziała : Tutaj są wyniki na bieżąco https://panel.syngeos.pl/sensor/pm10?device=395RE: Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
justyna 1234 powiedziała : Właścicielem linii jest gmina Strzelin a nie PKP. Pytanie do P. burmistrzRE: Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
A jaka jest jakość powietrza w Strzelinie?Gmina zrobiła pomiary i gdzie są wyniki?Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
Wprowadzić wagi we wszystkich kierunkach naszego powiatu.Wprowadzić urobek na tory.Wyremontować przejazd i podłączyć zabezpieczenia.Posłucham sobie lepiej Depeszówprzejzd
pewnie pkp ,nic z tym nie zrobi bo to normalne w plRE: Bardzo niebezpieczny przejazd kolejowy w Mikoszowie
sukcesem polski styropianowej było wyrównanie poziomu polski a i polski b.polska a jako pozostałość po niemcach miała przed 1989 rokiem gęstość linii kolejowych 60 razy większą aniżeli polska b czyli dawna ruska kongresówka.dzisiaj gęstość linii kolejowych w polsce a i w polsce b jest taka sama.nie trzeba było w polsce b budować nowych linii kolejowych. wystarczyło zaniedbać te niemieckie w polsce a. no ale gęstość zakorkowania polski a jest nadal większa niż wielkość zakorkowania polski b.jeden pociąg, jeden tramwaj wiezie 200 pasażerów a jeden samochód wiezie 1 kierowcę. powierzchnia samochodów jest już równa powierzchni ulic i niebawem stanę przed garażem , odpalę samochód i nawet do ruchu nie uda mi się włączyć. jak mi się uda to paliwo będzie się palić a ja będę stał w miejscu. mój samochód z 300 konnym silnikiem bez trudu wyprzedzi rowerzysta.