Znaleźli się dobrzy ludzie
Wyrzucony pies błąkał się po Górce Sobockiej. Był bardzo łagodny i przyjazny. Po zbadaniu przez weterynarza okazało się, że cierpi na nowotwór listwy mlekowej. Gmina rozpoczęła poszukiwania właścicieli, które nie przyniosły rezultatu. W związku z tym rozpoczęły się poszukiwania rodziny, która przygarnie bernardynkę. Gdy jedna z rodzin była już pewna, że chce ją zaadoptować, wówczas umówiony został zabieg usunięcia nowotworu, po którym trafiła już do swojego nowego domu. Tam pod dozorem weterynarza i otoczona miłością dochodzi do siebie, odwzajemniając się radośnie spędzanymi z nią chwilami.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Znaleźli się dobrzy ludzie
kkkkkk powiedziała : A co mieli go zamknąć w pokoju gościnnym i zaprosić jeszcze do stołu i podać obiad??? Taka psi żywot, że na sznurku, a że sobie powyje to nic mu nie będzie.Spoko
Potwierdzam. Pies siedzi zamknięty w chlewiku po świniach, albo jest przywiązany na sznurku i wyje.RE: Znaleźli się dobrzy ludzie
Super,a teraz piesek siedzi zamknięty na cztery spusty w stajni( stodole) :( super rodzinka :(RE: Znaleźli się dobrzy ludzie
Super rodzina. Szacunek.