Czy dożynki w dzisiejszych czasach mają sens? Co zmieniło się na przestrzeni lat? Czy warto brać udział w święcie plonów?
"Potocz się wianeczku, ty różany kwiecie, żeby głodnych ludzi, żeby głodnych ludzi nie było na świecie. Potocz się wianeczku a kołem, a kołem. Po calutkim świecie, po calutkim świecie pokojem, pokojem" – ta ludowa piosenka, wykonywana przez zespół Ślężanki, nieodmiennie kojarzy mi się z dożynkami. Z czasem, kiedy nie tylko rolnicy idą podziękować Panu Bogu za to, że w tym roku znów nas obdarował. Wychowałam się na wsi i wiem, jak ważny dla jej mieszkańców jest urodzaj. Dlatego świętowanie, takie jak to w minioną niedzielę, dożynek gminy Borów w Ludowie Śląskim jest dla mnie nieodłącznym elementem schyłku lata.
Tegoroczne święto plonów rozpoczęło się uroczystą Mszą świętą odprawioną w kościele w Ludowie Śląskim przez proboszcza, ks. Piotra Semeniuka. Poświęcone zostały na niej wspaniałe wieńce dożynkowe, płody rolne oraz chleby przyniesione przez przedstawicieli sołectw gminy Borów oraz starostę i starościnę dożynek. Nie mogło zabraknąć również pocztów sztandarowych Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Borów.
Po Mszy świętej barwny korowód dożynkowy przeszedł z kościoła na boisko sportowe, w którego bramach czekały wspaniałe pszczoły z ogromnymi skrzydłami. Te piękne dekoracje zarówno na wejściu, jak i w kościele oraz na scenie przygotowali pracownicy Gminnej Biblioteki Publicznej w Borowie. Starości dożynek jechali wspaniałą bryczką powożoną od lat przez pana Władysława Kluczewskiego z Borka Strzelińskiego. Odśpiewaniem Roty i pięknym obrzędem obtańcowania wieńca z zespołem ludowym Ślężanki rozpoczęła się część oficjalna dożynek.
Następnie wójt gminy Borów Waldemar Grochowski przyjął z rąk starościny, pani Iwony Denes z Ludowa Śląskiego oraz starosty, Pawła Szczepańskiego z Kępina chleb z tegorocznych zbóż, który obiecał podzielić sprawiedliwie. Przywitał przybyłych gości i podziękował za trud wszystkim bez których dożynki nie odbyłyby się: rolnikom, sołtysom oraz wszystkim zaangażowanym w organizację święta, a także swoim pracownikom, którzy nie mały trud włożyli w to, żeby wszytko wyglądało tak pięknie. Podziękowania trafiły również do sponsorów: Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Strzelinie, PHU Roltrans z Zielenic, PHU ZURB Elżbieta i Andrzej Żurek z Borowa, Renmed Sp. zo.o. z Borka Strzelińskiego, firmy handlowej MANIX Janina Pogoda z Borowa, firmy Interior Esthetic Sylwester Stasiulewicz z Ludowa Śląskiego oraz piekarni-cukierni Na Polnej ze Strzelina.
Po przemówieniu nastąpiło tradycyjne dzielenie się chlebem. Na scenie pojawił się zespół Zbytowianki z Bierutowa, który porwał do tańca. Niełatwe zadanie miała komisja w konkursie na najpiękniejszy wieniec w składzie: Magdalena Krupa – starosta powiatu strzelińskiego, Magdalena Pawełek – kierownik oddziału Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Borku Strzelińskim oraz Paweł Hawrylewicz – zastępca dyrektora oddziału regionalnego ARiMR we Wrocławiu.
Cały artykuł zamieściliśmy w 32 (1269) wydaniu papierowym Słowa Regionu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij