Za co tak kochamy pluszowe misie? Z czym wiąże się ich historia? Czy wciąż tak samo cieszą dzieci?
„Jestem sobie mały miś, gruby miś…” – tak mogłyby zaśpiewać prawie każdy z 1384 pluszaków, które przywitały najmłodsze dzieci z przedszkola i szkół gminy Borów. Przywiózł je ze sobą na Dzień Pluszowego Misia, zorganizowany przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Borowie, Kacper Sobejko. Właściciel Objazdowego Muzeum Pluszowego Misia, o którym pisaliśmy już w naszej gazecie, opowiedział maluchom o historii tego nietypowego dnia.
„Rozpoczęła się ona w 25 listopada1902 roku, kiedy prezydent USA Theodore Roosevelt nie pozwolił na odstrzelenie rannego niedźwiadka podczas polowania. Rysunek w gazecie, upamiętniający to wydarzenie, zainspirował do stworzenia maskotki nazwanej na cześć prezydenta „Teddy Bear”. Sto lat później na pamiątkę tych wydarzeń wszystkie pluszowe misie, które stały się bardzo popularną zabawką, po raz pierwszy obchodziły swoje święto” – mówił.
Cały artykuł zamieściliśmy w 46 (1283) wydaniu papierowym Słowa Regionu.


















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij