Minął kolejny tydzień przygotowań seniorów Strzelinianki do sezonu 2014/2015. W czwartek, 23 lipca, piłkarze ze Strzelina towarzysko zmierzyli się z Henrykowianką. Gospodarze wystąpili w składzie: Eryk Put (ostatnio Lechia Dzierżoniów), Jakub Skorupski, Krzysztof Rogan, Artur Partyka, Marek Robak (LZS Stary Śleszów), Bartek Korgul, Miłosz Bandura, Jarosław Wróblewski, Sebastian Wilusz, Kacper Chytry, Miłosz Korzyński (Czarni Kondratowice). Z ławki rezerwowych na murawie pojawili się Kewin Mazur i Bartek Zakrent, którzy w minionym sezonie stanowili o sile juniorów starszych Strzelinianki. W ekipie gości wystąpił Stanisław Sikora, który ostatnio reprezentował Czarnych Kondratowice.
Mecz rozpoczął się zgodnie z planem. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bartka Korgula obrońca rywali przypadkowo umieścił piłkę we własnej bramce. Chwilę później Miłosz Korzyński dograł futbolówkę do Korgula, ten minął dwóch rywali i z łatwością podwyższył rezultat. Henrykowianka zdołała odrobić straty jeszcze przed przerwą i po 45 minutach na tablicy wyników utrzymywał się remis 2:2. Druga połowa to całkowita dominacja gospodarzy. Dwie bramki zdobył Kacper Chytry, a jedno trafienie dołożył wprowadzony z ławki rezerwowych Kewin Mazur. Ostatecznie Strzelinianka wygrała pewnie 5:2.
- W pierwszej połowie graliśmy spokojnie, czekaliśmy na rywala. Po zmianie stron „wrzuciliśmy wyższy bieg” i zdecydowanie wygraliśmy. Nasze zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale zabrakło nam skuteczności. Świetnie pracuje mi się z nowym trenerem Jackiem Opałką. Szkoleniowiec przygotowuje ciekawe treningi, stosuje nowoczesne metody treningowe. Widać, że ma dużą wiedzę na temat futbolu. Ma bardzo dobry kontakt z całym zespołem – powiedział napastnik Miłosz Korzyński, który wraca do Strzelinianki, po okresie wypożyczenia, z Czarnych Kondratowice.
Były piłkarz Śląska w Strzelinie?
Razem ze Strzelinianką trenują także bramkarz Eryk Put (Lechia Dzierżoniów) i wychowanek klubu Świteź Wiązów Marek Robak (LZS Stary Śleszów). Obaj w przeszłości reprezentowali już barwy zespołu ze Strzelina. To nie będzie koniec wzmocnień. Spekuluje się, że do zespołu może wrócić Michał Łuczak. To zawodnik z bogatym, piłkarskim CV, który reprezentował takie kluby jak Polonia Sparta Świdnica, LZS Stary Śleszów, czy Bystrzyca Kąty Wrocławskie. Był ważnym zawodnikiem Strzelinianki, gdy ta z powodzeniem rywalizowała w czwartej lidze. Na jednym z treningów pojawił się także Bartosz Przybyła z Falko Rzeplin. Zawodnik z powodzeniem może grać na skrzydle i na obu bokach obrony. 25-latek w przeszłości występował w Młodej Ekstraklasie w barwach Śląska Wrocław, a w swojej przygodzie z piłką zwiedził też następujące kluby: Parasol Wrocław, Pumę Pietrzykowice, Sokół Wielka Lipa oraz Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie.
Kto odejdzie ze Strzelina?
Ze Strzelinianką pożegnał się Rafał Rorat. Obrońca wystąpił w jednym ze sparingów Czarnych Kondratowice, ale najprawdopodobniej przeniesie się do zespołu spoza naszego powiatu. Nadal nie wiadomo czy w Strzelinie pozostaną zawodnicy sprowadzeni przez trenera Bartłomieja Bartodzieja: Krzysztof Pietrzykowski, Jakub Giemza, Andrzej Szachniewicz czy Krystian Kornecki. Wstępnie chęć gry dla strzelińskiej ekipy zadeklarował Tomasz Mizera. Okienko transferowe trwa w najlepsze i jeszcze z pewnością w Strzelinie możemy spodziewać się kilku ruchów.





















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij