Przy ulicy Nyskiej w Strzelinie policja zatrzymała pijanego kierowcę. Jego auto wpadło do rowu. 63-latek miał ponad dwa promile. Teraz grożą mu trzy lata więzienia.
Do zdarzenia doszło tydzień temu. Kilka minut po godzinie 3 w nocy jeden z mieszkańców poinformował policję, że w rowie zauważył samochód. Kierowca próbował z niego szybko wyjechać. Padło podejrzenie że kierujący może być po alkoholu.
– Na miejsce skierowano patrol. Mundurowi widząc, że kierowca forda mondeo próbuje się z niego wydostać, zatrzymali go. Od razu wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Kierowca twierdził, że jechał do sklepu po bułki – informuje Aleksandra Bezrąk, oficer prasowy strzelińskiej policji.
Kierującym okazał się 63-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego. Teraz grozi mu kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wysoka grzywna i przepadek równowartości pojazdu, którym kierował.















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij