Od przeszło dwóch lat odtwarzamy historię pierwszej strzelińskiej podstawówki. Co udało się zrobić w tym czasie? Już za kilka dni odbędą się uroczyste obchody 80-lecia Szkoły Podstawowej nr 1, na które zdecydowanie warto się wybrać.
To był wtorek, 18 września 1945 r. Przed budynkiem przedwojennego gimnazjum, a dzisiejszego ogólniaka, zebrała się grupa osób - osiemnaścioro dzieci, dwie nauczycielki, kierownik szkoły, przedstawiciele władz i rodzice. Na maszcie łopotała biało-czerwona flaga, a gdy rozległa się Rota, wielu z obecnych miało łzy w oczach. Polska szkoła podstawowa w Strzelinie stała się faktem.
Zniszczone dokumenty i ludzka pamięć
Emerytowana nauczycielka, a jednocześnie uczennica jedynki Wanda Mazur dwa lata temu zaczęła dążyć do uczczenia jubileuszu 80-lecia powstania szkoły. Jednak już dużo wcześniej, bo w roku 2003, doprowadziła do spotkania jej uczniów. Teraz jednak chciała, żeby przywrócić należne miejsce w historii miasta pierwszej polskiej szkole podstawowej, którą zlikwidowano w latach 90. ubiegłego wieku.
Odtworzenie historii szkoły okazało się trudne, ponieważ większość dokumentów, szczególnie tych najstarszych, została zniszczona w czasie powodzi. Inne zniknęły w czasie licznych przeprowadzek. Pani Wanda nie poddała się i o pomoc poprosiła dawnych uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły. Pamięć ludzi okazała się nieoceniona, apele w prasie i w mediach społecznościowych sprawiły, że pojawiły się wspomnienia, zdjęcia i różne interesujące dokumenty. Niejako „ubocznym” efektem starań Wandy Mazur były: wystawa „Ślady pierwszego szkolnictwa Ziemi Strzelińskiej” oraz konkurs „Szkolna historia nasza i naszych dziadków”. Powstała też dedykowana szkole nr 1 strona na Facebooku.
Wydawałoby się, że zaplanowana na 18 września uroczystość rocznicowa zakończy działania osób zaangażowanych w odtworzenie dziejów szkoły. Okazuje się, że nie. Planowane jest wydanie monografii, wciąż jednak brakuje osoby, która spięłaby całość. Prowadzone są też starania nad powołaniem czegoś w rodzaju muzeum dawnej szkoły, bo jest sporo ciekawych eksponatów, które warto pokazywać dzisiejszym uczniom.
Cały artykuł zamieściliśmy w 34 (1271) wydaniu papierowym Słowa Regionu.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij