Lato to czas obfitości. Lubicie korzystać z darów natury? Kochacie sezonowe owoce? Jeśli tak, to ten przepis jest właśnie dla Was...
Tego lata w naszym powiecie, kto ma sad, ten opowiada, że złamała mu się przynajmniej jedna gałąź na drzewie z powodu dużej ilości śliwek, brzoskwiń, jabłek itp. Mamy prawdziwy czas urodzaju i myślę, że jest on przeciwwagą dla zeszłorocznych ubogich w owoce zbiorów. Dlatego warto je teraz wykorzystywać na wszystkie możliwe sposoby. Tak właśnie robi moja sąsiadka, pani Jola Haniszewska. Miałam okazję ostatnio próbować u niej ciasta, które powstało z nadmiaru śliwek. Jest wspaniałe. A oto przepis.
Ciasto śliwkowe z bezą:
Składniki: 2 szkl. mąki pszennej, 1 szkl. krupczatki, 250 g masła lub margaryny, 0,5 szkl. cukru pudru, 3/4 szkl. drobnego cukru, 5 jajek, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżki bułki tartej, 500 g śliwek, 1 łyżka skrobi ziemniaczanej, szczypta soli.
Sposób przygotowania: Oddziel białka od żółtek. Obie mąki połącz z żółtkami, cukrem pudrem i masłem. Dobrze wyrób ciasto. Podziel na trzy części. Dwie połącz z powrotem i włóż do lodówki, a trzecią część do zamrażalnika na około dwie godziny. Następnie ciasto z lodówki pokrój w cieniutkie plasterki i wyłóż nimi spód średniej blaszki, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Połącz całość palcami, ponakłuwaj widelcem i piecz ok. 20 min w 170°C. W tym czasie umyj śliwki, i podziel je na połówki. Kiedy wyjęte z piekarnika ciasto troszkę ostygnie, posyp je bułką tartą i ułóż na nim śliwki. Ubij białka ze szczyptą soli, stopniowo zwiększając moc miksera i powoli dodawaj po łyżeczce drobny cukier. Na koniec dodaj skrobię ziemniaczaną i chwilkę miksuj. Pianę wyłóż na owoce. Wyjmij trzecią część ciasta i zetrzyj na tarce o grubych oczkach wprost na pianę z białek. Całość piecz jeszcze ok. 35 minut w 170°C. Po upieczeniu zostaw w blaszce aż ostygnie.
Pani Joli bardzo dziękuję za przepis. Jeśli i Wy macie dobre sposoby na wykorzystanie letnich owoców, prześlijcie przepis na adres e-mail: przepis@sloworegionu.pl wraz ze swoim numerem telefonu (tylko do wglądu redakcji), żebym mogła dopytać o szczegóły.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij