ZNAJDŹ NA STRONIE

 

15 sierpnia w Strzelinie odbyły się uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego, 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Mieszkańcy, lokalne władze i zaproszeni goście uczcili te wydarzenia wspólnie – z powagą, refleksją i jednocześnie gotowością do patrzenia w przyszłość.
O godz. 12:00 w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odprawiona została uroczysta Msza święta w intencji ojczyzny. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz samorządowych z burmistrz Dorotą Pawnuk i przewodniczącym Rady Miejskiej Ireneuszem Szałajką na czele.
Po zakończeniu Mszy św. uczestnicy uroczystości przemaszerowali w podniosłym pochodzie pod Pomnik Żołnierza Polskiego. Towarzyszyła im Strzelińska Orkiestra Dęta. Tam głos zabrała burmistrz Dorota Pawnuk, wygłaszając poruszające i niepokojąco aktualne przemówienie. – Rok 2025 jest szczególny. Od stycznia obowiązuje nowe prawo – ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Nakłada na nas obowiązek przygotowania się na ewentualny konflikt zbrojny. W tym roku otrzymamy pierwsze środki na budowę schronów i miejsc ochrony ludności – mówiła burmistrz. – Jeszcze 15 lat temu nikt z nas o tym nie myślał. Dziś nawet inwestorzy, którzy odwiedzają naszą gminę, to głównie firmy z branży zbrojeniowej – dodała.
Burmistrz zwróciła również uwagę na nieobecność przedstawicieli Zarządu Powiatu Strzelińskiego podczas uroczystości, co zostało zauważone przez wielu mieszkańców.
Po przemówieniu odbyło się symboliczne złożenie wieńców pod pomnikiem. Oficjalna część zakończyła się, ale to nie był koniec obchodów.
O godz. 15:00 w Parku Miejskim rozpoczął się Piknik Wojskowo-Mundurowy. Na początek uczestnicy wzięli udział w biegu na dystansie 1920 metrów – upamiętniając w ten sposób datę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej. Na pikniku nie zabrakło również pokazów tańca oraz prezentacji sprzętu i działań lokalnych służb mundurowych.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker.
co za perwers. cud na wisłą. matka boska uchroniła polskę przed bolszewizmem. patałach wojskowy terrorysta i tchórz piłsudski w dniu 8 sierpnia 1920 złożył na ręce premiera witosa rezygnacje ze słowami- wojna przegrana. generałowie zawadzki rozwadowski i sikorski byli autorami kontruderzrnia i wywalenia bolszewików z polski. celebryta piłsudski kazał skrytobójczo zamordować zawadzkiego. rozwadowskiego zagłodził w więzieniu a sikorski został w 1939 bez przydziału wojskowego. persona non grata.
teraz czci się piłudskiego. na wypadek walki zbrojnej potrzebna jest broń i amunicja a nie schrony. taki schron koncentrujący setki i tysiące ludzi to super cel dla artylerii i bomb przeciwnika. to rozproszenie ludności a nie jej koncentracja w jednym schronie daje szansę przetrwania a przeciwnikowi trzeba dowalić z ołowiu a nie się przed nim chować w schronie. pieniądze trzeba wydać na amunicję a nie na domek z kart .wojny wygrywa się bronią agresją i męstwem a nie schroniskiem. wrocław po 1945 miał 600 schronów ale one się do niczego nie przydały.

-1

Przeczytaj również