Co dalej ze sklepem wędkarsko-rowerowym przy ulicy Wolności w Strzelinie? Punkt istniał kilkanaście lat. Pomieszczenia od ponad roku stoją puste. Sytuacja ma się wkrótce zmienić.
Sklep Max pamiętają rowerzyści i wędkarze, którzy zaopatrywali się tu w sprzęt. Handel odbywał się w dwóch pomieszczeniach. Punkt był dobrze zaopatrzony. Od pewnego czasu pomieszczenia stoją puste, a na kracie przy drzwiach widać pajęczynę. Administratorem obiektu jest Centrum Usług Komunalnych i Technicznych (CUKiT) w Strzelinie. Okazuje się, że sklep ma już nowego najemcę. Co będzie w tym miejscu?
– Lokal został wynajęty za zgodą burmistrz Strzelina na trzy lata w trybie bezprzetargowym. Nowy najemca, po zakończeniu remontu lokalu, będzie prowadził sklep z artykułami gospodarstwa domowego – informuje Katarzyna Jachowicz, kierownik CUKiT-u.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij