Prokuratura zebrała dowody w sprawie 67-letniego Marka Ł. – pedofila, który gwałcił i wykorzystywał seksualnie dzieci z okolic Strzelina i Suwałk. Zwyrodnialec pochodzi z Zawoni w powiecie trzebnickim. Za miesiąc ruszy jego proces.
Marek L. przedstawiał się jako Janusz – doradca podatkowy. W miejscu zamieszkania znany był jako społecznik i filantrop. We Wrocławiu prowadził kancelarię prawniczą, choć nie jest prawnikiem. Często grzmiał na sesjach rady gminy, zadając władzom wiele pytań. Przekonywał, że ma układy w mediach i jest dziennikarzem. Z wrogami rozprawiał się publicznie w gazecie internetowej, którą założył. Marek L. miał pomagać wielu biednym rodzinom, a dzieci wołały na niego wujek. Przypadkowo podczas jednego z procesów w Sądzie Rodzinnym w Strzelinie wyszło na jaw, że mężczyzna wykorzystał seksualnie dzieci. Dziewczynka nie wytrzymała napięcia i opowiedziała, że była molestowana. Podobne zeznania złożyły inne maluchy. Sprawą zajęła się prokuratura.
– Rzekomo z dobrego serca pomagał prowadzić postępowania sądowe rodziców. Prowadził kilka fundacji. Był przyjacielem i służył wsparciem. Dzieci opiekunów zabierał na pizzę, robił im zakupy. W trakcie śledztwa okazało się, że maluchy były wykorzystywane – informuje prokurator Monika Rakus.
Do zboczonych praktyk dochodziło podczas wycieczek krajoznawczych, które organizował. W lesie niedaleko Sobótki zgwałcił chłopca. W toku śledztwa dzieci opowiadały o postępowaniu „wujka”. Zeznania pogrążyły 67-latka. Policja w jego domu zabezpieczyła komputer, komórkę i nośniki danych. Podczas analizy okazało się, że mężczyzna pomagał 14-osobowej rodzinie z Suwałk. Wcześniej TVN nakręciła reportaż o ubóstwie, w jakim żyje rodzina. Telewizja zaapelowała o pomoc dla nich. Wykorzystał to Marek L., który zaoferował wsparcie materialne swojej fundacji.
– Zabrał dzieci na wakacje. Podczas pobytu w Chorwacji doszło do gwałtu na jednej z dziewczynek. Okazało się, że molestował trójkę dzieci z Suwałk – dodaje pani prokurator.
W 2001 roku mężczyzna był już karany za przestępstwa seksualne. Odsiedział wyrok, który uległ zatarciu. Obecnie „społecznik” czeka na proces w brzeskim zakładzie karnym. Prokuratura udowodniła mu molestowanie i gwałty na sześciu małoletnich. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij