Dziś, 28 marca, o godzinie 17.00 na placu przy ratuszu na strzelińskim rynku odbył się wiec kandydata na prezydenta RP Sławomira Mentzena.
Polityk Konfederacji do naszego miasta przyjechał z europoseł Ewą Zajączkowską-Hernik oraz posłem Grzegorzem Płaczkiem.
Wydarzenia organizowane przez sztab wyborczy Sławomira Mentzena cieszą się ogromną popularnością. W mediach społecznościowych udział w spotkaniu w Strzelinie zadeklarowało ponad 200 osób, a prawie 650 wyraziło zainteresowanie. Relacja ze spotkania w najbliższym wydaniu Słowa Regionu. Niebawem również materiał filmowy z wydarzenia w Słowo TV.
Dziś o godz. 17 na strzelińskim rynku rozpoczęło się spotkanie z kandydatem na prezydenta RP Sławomirem Mentzenem.
Opublikowany przez Słowo Regionu Strzelińskiego Piątek, 28 marca 2025













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Kłamiesz w żywe oczy
Dobrze widzieć, że ktoś tutaj ma pojęcie i potrafi cofnąć się w czasie do wcześniejszych wydarzeń. Brawo! 👏
Dziękuję za twoją konstruktywną krytykę ;)
Fakty są takie, że liczba bezdomnych rosła zarówno za czasów Trumpa (2017–2021), jak i Bidena. Za kadencji Trumpa wzrost wyniósł około 4,7%. Wzrost ten kontynuował się za rządów Bidena, głównie w wyniku pandemii, zakończenia programów pomocowych i rosnących kosztów życia.
To nie jest tak, że problem pojawił się nagle wraz z rządami demokratów. To efekt wieloletnich zaniedbań w polityce mieszkaniowej na szczeblu federalnym i lokalnym. W dużych miastach, rządzonych często przez demokratów, problem bezdomności się pogłębia przez wysokie koszty wynajmu i gentryfikację. Z drugiej strony, republikanie także nie wprowadzili skutecznych programów wsparcia socjalnego, ograniczając pomoc dla najuboższych.
Nie można więc mówić, że tylko jedna strona jest za to odpowiedzialna. Bezdomność w USA to wynik błędów popełnionych przez lata, zarówno przez demokratów, jak i republikanów.