Jesienią ubiegłego roku zwracaliśmy uwagę gminie Strzelin, zarządcy ul. Sosnowej, łączącej Strzelin z Gęsińcem, na konieczność uzupełnienia wyrw na poboczu tej drogi. Ubytki powstały głównie na stromych odcinkach, co mogłoby stanowić zagrożenie dla kierowców, zwłaszcza w przypadku zasypania tych miejsc śniegiem. Na razie jednak, z uwagi na niewielką ilość opadów, do takich sytuacji nie dochodziło.
Stało się natomiast coś innego – krawędzie asfaltu przy wymytych rowach zaczęły się załamywać pod wpływem ruchu pojazdów. Kierowcy, mijając się na wąskiej drodze, byli zmuszeni jechać po krawędzi jezdni, co dodatkowo przyspieszyło jej degradację. W efekcie przyszły remont będzie musiał obejmować większe fragmenty nawierzchni niż byłoby to konieczne, gdyby pobocze zostało wcześniej utwardzone i odpowiednio zabezpieczone.
Dziś wprawdzie nie ma jeszcze tragedii, ale z każdym tygodniem ubytki z pewnością będą się powiększać.
Artykuł zamieściliśmy w 8 (1245) wydaniu papierowym Słowa Regionu.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij