Linia kolejowa nr 276 biegnąca od Wrocławia do Międzylesia przez Strzelin to kluczowy szlak komunikacyjny dla mieszkańców Dolnego Śląska, a także naszego miasta. Obecnie linia przechodzi kompleksową modernizację, mającą na celu zwiększenie prędkości przejazdów, co znacząco skróci czas podróży na odcinku od Wrocławia do granicy z Czechami.
– Ministerstwo Infrastruktury dąży do stworzenia szybkiego połączenia kolejowego między Pragą, Wrocławiem i Gdynią, a to wymaga modernizacji istniejących linii – mówi Artur Gulczyński, prezes firmy Dolkom, zajmującej się infrastrukturą kolejową, naprawą torowisk, stacji i peronów. – Zwiększenie prędkości do 160 km/h pozwoli skrócić czas przejazdu z Wrocławia do granicy do około 100 minut. Obecnie prędkość wynosi do 120 km/h, ale po zakończeniu prac będzie można poruszać się szybciej, co uczyni kolej jeszcze bardziej konkurencyjną dla transportu samochodowego – wyjaśnia prezes Gulczyński.
Modernizacja tej linii napotyka jednak na wyzwania, głównie związane z ostatnią katastrofą pogodową.
– Niedawna powódź zniszczyła już wyremontowane odcinki torów, co spowodowało opóźnienia – dodaje nasz rozmówca.
Firma planuje zakończenie prac i otwarcie linii kolejowej do końca listopada, choć pewne odcinki – jak linia na Kudowę – wymagają dodatkowych prac ze względu na zniszczenia.
Cały artykuł zamieściliśmy w 42 (1230) wydaniu papierowym Słowa Regionu.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij