Katastrofa ekologiczna w Głębokiej?
We wtorek, 25 lipca, w Głębokiej odbyło się spotkanie mieszkańców tej miejscowości z burmistrz Dorotą Pawnuk oraz pracownicami strzelińskiego urzędu, dotyczące gospodarki ściekowej. Zaproszenie otrzymał także zastępca dyrektora wrocławskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, jednak na spotkanie nie dotarł. Mimo że odbyło się w ciągu tygodnia i w południe, to frekwencja dopisała. Wiata w centrum miejscowości wypełniła się mieszkańcami. Dyskutowano przede wszystkim o problemie związanym z nieuregulowanym stanem prawnym zbiorników ściekowych, które mimo że są przez mieszkańców regularnie opróżniane, to prawnie do nich nie należą. Szamba są w złym stanie technicznym, a nieszczelności powodują skażenie środowiska oraz narażają mieszkańców na konsekwencje prawne. O sprawie po spotkaniu porozmawialiśmy z sołtys tej miejscowości...
Na ten temat pisaliśmy w 30 (1168) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Katastrofa ekologiczna w Głębokiej?
Z szambem jest jak z chodnikiem. Jak mam zaparkować to chodnik nie jest mój. Dostanę mandat. Jak spadnie śnieg to chodnik jest już mój i mam obowiązek go odśnieżać bo inaczej mandat. To jest prawo i sprawiedliwość. Cokolwiek nie zrobisz to mandat. Prawo własności chodnika zależy od pogody. Prawdziwe szambo.