Takie schody czekają na podróżnych na stacji kolejowej w Strzelinie
Pod koniec maja pisaliśmy o przejściu podziemnym na strzelińskim dworcu kolejowym, łączącym perony z poczekalnią i kasą biletową, które nie jest dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, starszych czy rodziców z dziećmi w wózkach.
W tej sprawie burmistrz Dorota Pawnuk wystosowała pismo do PKP Polskich Linii Kolejowych. W odpowiedzi, podpisanej przez Piotra Kaniusa, zastępcę dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Opolu, czytamy: “Opisywany przez Państwa problem z przejściem na peron nr 2 stacji w Strzelinie nie jest możliwy do rozwiązania bez przeprowadzenia całkowitej modernizacji stacji. W celu zapewnienia prawidłowej obsługi peronu nr 2 konieczna jest przebudowa istniejącego przejścia pod torami. Inwestycja ta musi uwzględniać również przebudowę obu peronów z uwagi na ich nienormatywną wysokość oraz wygospodarowanie miejsca na windy, co prawdopodobnie wiązać się będzie z poszerzeniem peronu nr 2 i częściową przebudową układu torowego. Z uwagi na wysoki koszt przedmiotowej inwestycji, w chwili obecnej tut. Zakład nie jest w stanie określić przewidywanego terminu jej realizacji”.
Na ten temat pisaliśmy w 23 (1161) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
TruckdriverDST
RE: Jedni schodami, inni przez tory…
Mimo powiedziała :
Testowalem czas przejscia przez tory i przez stacje - przez tory w cale nie jest szybciej, chyba ze idziesz od razu w prawo, w dodatku bywa ze jest tam bloto no i pasuje sie rozgladac za sokistami i pociagami. Ogolem, nie warto.A jak sie pogada z sokistami to i gora przejdziesz przy stacji, sam bylem swiadkiem, jak pan sokista szedl ze starsza pania, ktora miala problemy z poruszaniem sie.
Mnie przenieść nie chciał, może dlatego że miałem rower i kolegę który też miał rower. Hehe haha

0
Gravatar
Mimo
RE: Jedni schodami, inni przez tory…
Testowalem czas przejscia przez tory i przez stacje - przez tory w cale nie jest szybciej, chyba ze idziesz od razu w prawo, w dodatku bywa ze jest tam bloto no i pasuje sie rozgladac za sokistami i pociagami. Ogolem, nie warto.A jak sie pogada z sokistami to i gora przejdziesz przy stacji, sam bylem swiadkiem, jak pan sokista szedl ze starsza pania, ktora miala problemy z poruszaniem sie.
0
Gravatar
Olek
RE: Jedni schodami, inni przez tory…
A sokiści zbierają żniwa....
0

Przeczytaj również