Jedno szkolenie było, w poniedziałek będzie kolejne
Ku zaskoczeniu organizatorów przybyło 20 młodych uczestników. Prezes koła, Piotr Stojowski, przywitał adeptów wędkarstwa i ich opiekunów, po czym przystąpił do szkolenia. Dzieci słuchały i zapoznawały się z gatunkami ryb, jakie się łowi na spinning oraz ze sposobami połowu tą metodą. Miały okazję zobaczyć i dotknąć przynęt spinningowych. Z niedowierzaniem patrzyły na wielkość przynęt sumowych, które osiągają nawet do 30 cm długości. Dowiedziały się też, do czego służy hamulec w kołowrotku i jak należy go ustawić.
Prowadzący pokazał przeróżne woblery i wytłumaczył, czym się różnią i do połowu jakich ryb służą. Następnie każdy z uczestników otrzymał tzw. zestaw promocyjny, w którym można było znaleźć przynęty gumowe, główki jigowe, blaszkę wędkarską itp. Po krótkim instruktażu dzieci przystąpiły do samodzielnego uzbrajania przynęt gumowych. Jak się okazało, uczestnicy szkolenia świetnie sobie z tym poradzili.
Na ten temat pisaliśmy w 12 (1150) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij