Dla nowego komendanta policji w Strzelinie mł. insp. Przemysława Maruta najważniejsze jest bezpieczeństwo
Od stycznia strzelińską policją kieruje nowy komendant. O tej zmianie krótko pisaliśmy w poprzednich numerach. Dziś chcemy naszym Czytelnikom szerzej przedstawić komendanta mł. insp. Przemysława Maruta. Czy twardy charakter kształtowany w górach i podczas służby w wymagającej jednostce we Wrocławiu będzie zauważalny w pracy w Strzelinie? Jakie jest hasło przewodnie nowego szefa policji?

Proszę powiedzieć coś o sobie, wspominając również o młodości, bo ona na pewno miała wpływ na Pana późniejsze życie.
- Urodziłem się i wychowałem w Świdnicy. Ukończyłem znane w mieście II Liceum Ogólnokształcące o profilu matematyczno-fizycznym. Później przez kilka lat pracowałem w oświacie, by z oświaty trafić do policji w Dzierżoniowie i to do zadań z nieletnimi. Tak więc zaczęła się praca z trudniejszą młodzieżą. Do zmiany pracy przekonali mnie znajomi nauczyciele. Dziś, z perspektywy lat uważam to za bardzo dobrą decyzję. W wydziale dla nieletnich zajmowaliśmy się młodzieżą bardzo kompleksowo, poprzez kontakty z różnymi instytucjami, jak sądy, kuratorzy, ośrodki szkolno-wychowawcze.

Czy praca z nieletnimi była dla Pana trudna?
- Nie. Praca w takim zespole jak w Dzierżoniowie była czysta przyjemnością. Praca z nieletnimi to w sumie taka pewnego rodzaju prewencja. Można się wiele nauczyć i wiele dobrego dla młodych ludzi zrobić. Chcieliśmy tej młodzieży pomóc.
Oczywiście, z czasem przyszło mi pracować też w innych wydziałach. Nie miałem z tym żadnych problemów, bo lubiłem robić coś nowego. Wtedy też pojawiły się pierwsze stanowiska kierownicze. Wówczas, będąc młodym i odważnym, zgodziłem się na pracę we Wrocławiu, co było dużym wyzwaniem. Byłem tam zastępcą komendanta do spraw prewencji. Był to trudny teren, ale przyszło mi pracować z bardzo doświadczonymi policjantami. Zabezpieczaliśmy liczne manifestacje, mecze „Śląska Wrocław” na stadionie na ul. Oporowskiej i inne wydarzenia. Po pewnym czasie, w roku 2008, trafiła się okazja powrotu do dawnej jednostki w Dzierżoniowie na stanowisku zastępcy komendanta. Byłem nim do roku 2017. Wtedy też zostałem tam komendantem komendy powiatowej. W tamtych latach stworzyliśmy dobry zespół. Mieliśmy wówczas bardzo dobre wyniki pracy. Po latach pracy w Dzierżoniowie komendant komendy wojewódzkiej policji we Wrocławiu zaproponował mi zmianę, przenosząc do Strzelina. Zdradzę, że miałem możliwość wyboru jednostki i wybrałem właśnie Strzelin.

A jakie inne jednostki miał Pan do wyboru?
- Nie chcę zdradzić, bo były to wewnętrzne rozmowy.

Czy nie powinniśmy się obawiać, że za rok, czy dwa, odejdzie Pan z naszej jednostki?
- Nie mam takich planów (śmiech). Lubię swoją pracę i nowe wyzwania. Myślę, że trochę tu popracuję.

Co dla Pana, jako komendanta Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie jest najważniejsze?
- Moim celem jest zapewnienie bezpieczeństwa, tak aby pod tym względem mieszkańcy powiatu czuli się komfortowo. Policja powinna się wsłuchiwać w potrzeby mieszkańców, ale i samorządowców po to, aby bezpieczeństwo było dopasowane do specyfiki danego miasta czy powiatu. Dodam, że np. inwestorzy, szczególnie zachodni, przed wejściem ze swoimi inwestycjami na dany teren, zawsze pytają się o poziom bezpieczeństwa w danym regionie.

Tekst ukazał się w nr 5 (1093) wydaniu "Słowa Regionu". Cały wywiad przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Jur
RE: Był na różnych „frontach”, a teraz pilnuje naszego bezpieczeństwa
wcieło wpisy Spajkera :D
0
Gravatar
TruckdriverDST
RE: Był na różnych „frontach”, a teraz pilnuje naszego bezpieczeństwa
Przeczytałem na "różnych prądach" hmm... przypadek..??
0

Przeczytaj również