Efekty już widać
Pod koniec ubiegłego tygodnia, w piątek 9 października, rozpoczęły się prace związane ze stworzeniem muralu. Malują go absolwenci Akademii Sztuk Pięknych z Warszawy pod przewodnictwem doktora Mateusza Rokickiego z firmy Live Media Crew. Na samym początku wykonano szkic, zagruntowano ściany i przygotowano podkład do dalszych prac malarskich. Mural został wykonany pędzlem, a na koniec pokryty będzie lakierem, który zabezpieczy dzieło. Zgodnie z planem, po zakończeniu prac mural zostanie zasłonięty, a jego uroczyste odsłonięcie nastąpi 11 listopada w Narodowe Święto Niepodległości. Inicjatorami powstania muralu są mieszkańcy, zrzeszeni w Społecznym Komitecie Upamiętnienia Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Strzelinie. W jego skład wchodzą działacze społeczni, historyk, lokalny artysta oraz pracownicy strzelińskiego urzędu.
Tekst ukazał się w 41 (1030) wydaniu "Słowa Regionu".













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Efekty już widać
Łukasz powiedziała : no ale wojnę wygrał ten ksiądz i ten fakt uzasadnia utrzymywanie kościoła i karmienie go miliardami. no ale mural jest uniwersalny. ten piłsudski w błękicie wygląda jak lider lgbt a nie jak żołnierz. pewnie walczył damską torebką i miał głos jak mocarnej postawy poseł gadzinowski.RE: Efekty już widać
Jak zwykle żyjemy w przeszłości. Tylko wojna i kościół. Nawet na muralu nie mogło zabraknąć klechy.Ciemnota i zacofanie.Jakbyśmy nie potrafili patrzeć w przyszłość. Eh...RE: Efekty już widać
Mamy piękne murale, wiele pomników i tablic, a Niemcy mają silną gospodarkę.