Pomoc trafiła do 28 rodzin
W akcję w Strzelinie zaangażowało się ośmiu wolontariuszy, trzech kierowców i pięć osób, które pomagały w trakcie finału. Nie tylko przyjmowali oni paczki od darczyńców i przekazywali je rodzinom, ale także wcześniej przeprowadzali rozmowy z potrzebującymi na temat ich sytuacji życiowej i decydowali o ich przyjęciu do Szlachetnej Paczki. Wśród najczęściej zgłaszanych potrzeb znalazła się żywność trwała, pościel i kołdry oraz ubrania. – Emocje, jakie przeżywamy w trakcie pracy jako wolontariusze, są nie do opisania – podkreśla Marzena Kowal, liderka strzelińskiego rejonu Szlachetnej Paczki.
Na ten temat pisaliśmy w 50 (1138) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Pomoc trafiła do 28 rodzin
Wolontariusz powiedziała : wolontariuszu, daj coś od soiebie tak np miesięczna pensję zamiast pakowac paczki z suchym makaronem i karmić tym swoje ego. sam wypiłeś dobrą kawę i zjadłeś dobrą czekoladę a ludziom niezamożnym dajesz worek soli kupiony za czyjeś pieniądze. prawdziwy darczyńca to tek, który zam zje chleb a szynke i masło z kromki chleba da bezdomnemu. fałszywy wolontariusz to ten, który rozdawaniem worków z piaskiem karmi swoją psychike mitem dobroczynności.gdybyś był prawdziwym wolontariuszem to nie pisałbyś tutaj na necie ale podzieliłbyś się swoim prywatnym schabowym z bezdomnym.69
Prawdziwy spajker nigdy by tak nie napisał, jesteś podrabianiec! Żałosny jesteśRE: Pomoc trafiła do 28 rodzin
szlachetbna paczka. trwała żywność czyli najtańszy succy malkaron, cukier, ryż, sól. jakie to szlachetne. tacy uczestnicy akcji sami objadali sie czekolada cytrusami i innymi nietrwałymi przysmakami innymi niz mąka zieniaczna, którą obdarowali jakieś osoby. ktoś dał tym niezamożnym ludziom qrwa czekoladę cytrusy pierś z kurczka dobrą kawe aby oni chociaż raz w roku spróbowali czegoś dobrego?????ja spajker jestem jeszcze bardziej szlachetny. ja im dal 10 wiader soli drogowej. jak sobie ten syf zjadany na co dzień posola to zapomna o jego syfiastym smaku. ja jeszcze w tym rokub błogosławonym zostanę za swoją hojność i za swoją dobroczynność. to dobry start na posadę prezydenta.do paczek dokładam zbrylony cukier aby życie menelom osłodzić.