Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie weszli do mieszkania na terenie powiatu strzelińskiego, gdzie zatrzymali 21-letniego mężczyznę posiadającego 5000 porcji handlowych narkotyków.
– Od dłuższego czasu strzelińscy kryminalni obserwowali 21-latka, podejrzewając, że może posiadać narkotyki – wyjaśnia asp. szt. Aleksandra Bezrąk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. – W czwartek, 5 września, w ramach działań operacyjnych, funkcjonariusze weszli do jego mieszkania, gdzie zabezpieczyli znaczną ilość substancji psychotropowych i odurzających.
Badania potwierdziły, że znalezione środki to m.in. ponad 320 gramów amfetaminy, ponad 330 gramów klofedronu oraz blisko 50 gramów marihuany. Czarnorynkowa wartość tych narkotyków szacowana jest na blisko 35 tys. złotych.
– Sąd Rejonowy w Strzelinie zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy na trzy miesiące – dodaje asp. szt. Bezrąk. - Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia za posiadanie i sprzedaż narkotyków.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dragi
Zmarnowane życie tyle lat za kratkami nie warto to się pobawił zapewne ktoś go sprzedał policji musiał komuś zajść za skórę a tak wogóle kto głupi trzyma taką ilość w domu masakrawniosek? należy kolesiowi wcisnąć w paszczę to co sprzedaje i niech żyje zdrowo i tak długo jak on nie strawi zielska albo zielsko nie strawi jego. krótko i na temat. prawo hammurabiego stanowiące podstawę prawa rzymskiego stanowiącego podwaliny prawa polskiego. prawo pierwotne i pierwotna logika mówi że mieczem wojujesz i od miecza giniesz. zielskiem wojujesz i od zielska giniesz.
kłopot jest taki że tzw wymiar sprawiedliwości obsiedli ludzie omylni , którzy zabili komendę za niewinność i teraz trzeba uważać bo diler cukru pudru to może być rodzina kogoś ważnego.
marszałek bochnak na forum ekonomicznym opowiadał o wspieraniu firm rodzinnych. ten rodzinny interes tego 21dno latka dostał wsparcie policji. inne interesy dostają wsparcie od zus i od skarbówki tudzież sanepidu. zatrudnij pracownika a na dzień dobry od inspekcji pracy dostaniesz taką listę obowiązku że prędzej koran przeczytasz niż te przepisy pracownicze a rozdawnictwo państwa doprowadziło do tego że dzisiaj pracownik na pensji minimalnej, za którą ludzie pracować nie chcą to koszt 5 700 zeta dla firmy a koszt pracownika na średniej dolnośląskiej to zaledwie 10 820,- zeta na mc.
jaki marszałek takie wsparcie.