Napędzili strachu rywalowi
Nie zrobiło to jednak wrażenia na Tygrysach. Zawodnicy ze Strzelina rozpoczęli mecz od asa serwisowego Tomasza Sobotnickiego. – W naszej grze widać było „chemię”, spokój i motywację. Graliśmy jak równy z równym, cios za cios, a skuteczne obrony i efektowne bloki robiły wrażenie na siatkarzach z Milicza. Wydaje mi się że nas lekko zlekceważyli – mówi kapitan Tygrysów, Grzegorz Świrski. Z czasem lider złapał jednak odpowiedni rytm gry i wygrał pewnie 25:16.
W drugim secie gospodarze grali jeszcze lepiej. Tygrysy poprawiły przyjęcie i zaczęły punktować na zagrywce. Efektownym blokiem popisał się Jakub Mikołajczak. Milicz wykorzystał jednak przestój w grze ekipy ze Strzelina i zbudował bezpieczną przewagę, której nie oddał do końca partii. Druga część zakończyła się rezultatem 25:17. Lider poszedł za ciosem i w trzeciej odsłonie wypracował sobie ogromną przewagę 18:10. – Wtedy złapaliśmy drugi oddech. Zaczęliśmy seryjnie zdobywać punkty, a na zagrywce świetnie radził sobie Bartek Malinowski. Raz udało mu się przechytrzyć rywali, gdy przebił „na raz” po ich nieskończonym ataku – opowiada Grzegorz Świrski. Gospodarze niesieni dopingiem licznie przybyłych kibiców zmniejszyli stratę do wyniku 16:18. Milicz zdołał się jednak przełamać i wygrał ostatecznie 25:18, a w całym meczu 3:0. Ziemia Milicka utrzymała pozycję lidera. Tygrysy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli trzeciej ligi z jednym zwycięstwem na koncie.
-Mimo porażki schodziliśmy z parkietu z uśmiechami. Ten mecz to była dla nas fajna zabawa. Napędziliśmy trochę strachu liderowi rozgrywek. Rywale sami pogratulowali nam dobrego meczu. MVP spotkania wybrano Bartka Malinowskiego. Walczyliśmy ambitnie i myślę, że pokazaliśmy pazur. Teraz przed nami starcie z Ząbkowicami Śląskimi – dodaje kapitan Tygrysów Grzegorz Świrski.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij