Strzelinianka wiceliderem
Klasa okręgowa (wrocławska), kolejka 3. 3-4 września:
Widawa Bierutów - Strzelinianka Strzelin 0:1 (0:0)
Strzelcy: Bartosz Korgul (Strzelin)
Strzelin: Sekuła, Burtan (Dubaniowski), Chytry, Hałas (Rogan), Korgul, Kowalczyk (Michułka), Robak, Skorupski, Stanisławski (Baran), Sukiennik (Szachniewicz), Ziółkowski (Bandura)
Trener Bartłomiej Mikoda w tym meczu miał do dyspozycji aż sześciu rezerwowych i wszystkim dał szansę wykazania się. W pierwszej części gra toczyła się głównie w środkowej części boiska i przerywana była licznymi faulami. Strzelinianka próbowała „grać piłką” i długo się przy niej utrzymywać. Bliski szczęścia był Mariusz Hałas, który oddał precyzyjny strzał z rzutu wolnego, ale piłka odbiła się jedynie od poprzeczki. Gospodarze groźnie zaatakowali pod koniec pierwszej części, jednak napastnika Widawy w sytuacji jeden na jednego zatrzymał Przemysław Sekuła. Chwilę po wznowieniu drugiej części gracze z Bierutowa stworzyli sobie kolejne, dwie okazje podbramkowe, jednak zabrakło im skuteczności. Strzelinianka również atakowała. Strzał Jakuba Skorupskiego z bliskiej odległości został zablokowany przez obrońców, a piłkarskim „szczupakiem” golkipera próbował zaskoczyć Kamil Baran. Goście byli bliscy objęcia prowadzenia, po tym jak Bartosz Korgul minął golkipera i próbował dośrodkować futbolówkę do Krzysztofa Burtana. Piłka „zawieszona” była jednak zbyt wysoko i napastnik nie zdołał jej sięgnąć. W 84. minucie Krzysztof Rogan, chwilę po tym jak zameldował się na murawie, posłał dokładne, prostopadłe podanie do Bartosza Korgula. Młody pomocnik znalazł się w sytuacji jeden na jednego z golkiperem i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojej ekipy. Widawa już nie zdołała odpowiedzieć na trafienie Korgula, przez co mecz zakończył się rezultatem 1:0. Dzięki wygranej Strzelinianka awansowała na drugą pozycję w tabeli klasy okręgowej.
Wratislavia Wrocław - LKS Brożec 2:1 (1:1)
Strzelcy: Tomasz Danicki, Maciej Bogacki (Wrocław), Mateusz Kendzierski (Brożec)
Brożec: Kuczera, Bartosz, Ciupak (Siuta), Górski, Karoń, Kendzierski, Korzyński (Kuśnierz), Maćkała (Augustyn), Paczko, Suchecki, Gabriel Skoczyliński
Młody zespół z Brożca tym razem o punkty walczył we Wrocławiu z tamtejszą Wratislavią. Gospodarze objęli prowadzenie w 15. minucie, po dobrze rozegranym rzucie rożnym. Do wyrównania mógł szybko doprowadzić Tomasz Bartosz, jednak pomylił się w dobrej sytuacji. Na kolejnego gola kibice musieli czekać do 38. minuty. W polu karnym faulowany był Tomasz Bartosz i sędzia wskazał na wapno. Wynik pierwszej części na 1:1 ustalił strzałem z jedenastu metrów obrońca Mateusz Kendzierski. Formę bramkarza z Wrocławia próbował też sprawdzić strzałem z dystansu Miłosz Korzyński. Druga połowa tego pojedynku wyglądała podobnie. Wrocławianie „zagęścili” środek pola gry i mieli przewagę w drugiej linii. To były twarde zawody w duchu fair play. Często o takich spotkaniach mawia się „mecz walki”. Gdy wydawało się, że starcie zakończy się sprawiedliwym remisem i podziałem punktów, to w czwartej minucie doliczonego czasu gry wrocławianie przeprowadzili szybką, skuteczną kontrę. Bardziej doświadczeni rywale zdobyli gola i zapewnili sobie zwycięstwo 2:1. Młodzi piłkarze z Brożca odebrali surową lekcję futbolu, a temat ostatnich zajęć: „w piłce nożnej gra się do ostatniego gwizdka sędziego”.
KS Żórawina - Czarni Kondratowice 1:0 (1:0)
Strzelcy: Kaczmarek (Żórawina)
Czarni: Winniczuk, Skalski, Rorat, Kostrzewa, Wójcik, Spychalski, Skrzypek, Gralec, Conde, Kiełbasa (Klimas), Kożuchowski
Pojedynek w Żórawinie bardzo źle rozpoczął się dla Czarnych. Już w 2. minucie Paweł Kostrzewa przypadkowo zagrał piłkę ręka we własnym polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Gospodarze skorzystali z prezentu i szybko objęli prowadzenie. Starcie było wyrównane, a goście bardzo chcieli doprowadzić do remisu. Podopiecznym trenera Wiesława Urycza brakowało jednak precyzji i szczęścia. Gospodarzy od utraty gola dwukrotnie ratowała poprzeczka, po tym jak strzelali Daniel Kożuchowski oraz Kamil Wójcik. Od 85. minuty Czarni grali w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartką ukarany został Kamil Skalski. Niestety, graczom z Kondratowic nie udało się już odwrócić losów meczu i to zawodnicy z Żórawiny cieszyli się ze skromnego zwycięstwa 1:0. Niestety, Czarni zanotowali trzecią porażkę z rzędu. Ekipa z Kondratowic spróbuje przełamać złą passę już w sobotę, 10 września, na własnym stadionie w starciu z Dolpaszem Skokowa.
Piast Żerniki (Wrocław) - Czarni Jelcz-Laskowice 1:1
Olimpia Oleśnica - Zachód Sobótka 4:2
Dolpasz Skokowa - Polonia Trzebnica 0:4
KP Brzeg Dolny - Zjednoczeni Łowęcice 4:1
Energetyk Siechnice - Polonia Środa Śląska 2:0












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij