Przez ostatnie dziesięciolecia niektórych gatunków zwierząt próżno było szukać w naszym regionie. Tak było z bobrami, które zostały wytępione na tych ziemiach przed wieloma dekadami. Jednak kilka lat temu te niezwykle ciekawe wodne ssaki powróciły w nasz rejon. Ich powrót opisywaliśmy już kilka razy. Ostatnio głośno o nich zrobiło się w
Korzystając z mroźnej pogody, pojechaliśmy do Wyszonowic, by zobaczyć, jak wyglądają skutki działalności bobrów, które akurat w zimie są nieaktywne. Znalezienie śladów żerowania tych nocnych ssaków nie stanowi problemu. W kilku miejscach trafiliśmy na ołówkowato pościnane pnie z charakterystycznymi śladami zębów. Jest też kilka zapadniętych tuneli. Nie widać natomiast, by gdzieś na stawach wybudowane było żeremie, czyli dom bobrów. Być może, zwierzęta uznały, że przezimują w innym miejscu, a do Wyszonowic wrócą wiosną...
Fajnie by było, gdyby udało się pogodzić interes bobrów z interesem wędkarzy i leśników. Jednak czy będzie to możliwe?
Bez względu na rozwój wydarzeń warto już dziś, przy zimowej aurze, odwiedzić stawy w Wyszonowicach. Jest to ciekawe, urokliwe miejsce, z interesującą linią wąskich grobli. Aby tam dojechać, trzeba z drogi głównej skręcić do wsi, wjechać do centrum na szczyt, przeciąć skrzyżowanie pojechać prosto na dół, aż dojedzie się do stojących po lewej stronie tablic informacyjnych z turystyczną wiatą. Stawy znajdują się kilkadziesiąt metrów od tego miejsca, po lewej stronie.






















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: W poszukiwaniu Bobrów
Bardzo ładny artykuł palce lizać, brawo!!!RE: W poszukiwaniu Bobrów
O żesz... ale bełkocik. I te Bobry w tytule. Jakaś rodzina się tak nazywa? Znajomość polszczyzny i tematu marna...