Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
W spotkaniu udział wzięli m.in. przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie, jednostek samorządu z powiatu strzelińskiego, mieszkańcy Wiązowa, przedstawiciele sołectw, szkół oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Łącznie na spotkaniu, które odbyło się w sali kinowej Gminnej Biblioteki Publicznej w Wiązowie pojawiło się około 25 osób. Problemy i postulaty, które zostały poruszone podczas debaty są jednocześnie zadaniami dla samorządu wiązowskiego i strzelińskiej policji. Muszą oni bowiem zadbać, aby wszystkie problemy zostały rozwiązane jak najszybciej. Jak się okazuje w niektórych sołectwach nie ma wystarczającej ilości znaków ograniczających prędkość, a także oznakowań dróg w okolicach powstających osiedli mieszkaniowych. Należy poprawić stan chodników w Jędrzychowicach i zwrócić uwagę na biegające po drodze w Łojowicach psy. Zwierzęta stwarzają zagrożenie dla kierowców w ruchu drogowym. To tylko niektóre z wielu problemów, z którymi w najbliższym czasie musi zmierzyć się gmina Wiązów. Jak informuje oficer prasowy KPP w Strzelinie asp. sztab. Ireneusz Szałajko, należy częściej kierować patrole policji do kontroli drogowych na terenie miasta i gminy Wiązów, aby szybciej wykrywać zagrożenia.






















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Chciałbym się dowiedzieć dlaczego ta debata była tajna? Dlaczego z odpowiednim wyprzedzeniem nigdzie nie spotkałem informacji o jej planowanym terminie? Czyżby kilku urzędników magistratu wiedziało lepiej niż mieszkańcy o zagrożeniach w bezpieczeństwie ? Jak to bywa ostatnio w Wiązowie kolejny niewypał i wtopa organizacyjna, a szkoda bo sposobność i okazja była wyśmienita żeby porozmawiać z Policją o naszych problemach: dziurawych drogach, niekoszonych zakrętach i skrzyżowaniach dróg, wałęsających się psach, pijanych rajdowcach w rozpadających się limuzynach, zaparkowanych samochodach gdzie popadnie, złodziejaszkach nocnych i dziennych pasożytach pod sklepami, zaniedbanych dzieciach, patologicznych rodzinach, pozostawionych samym sobie starych i niedołężnych ludzi... itd., itd., Szkoda, bo dzielnicowych, rejonowych policjantów niestety nie znam. O jedno chciałbym prosić przedstawicieli prawa i porządku publicznego - zgłoście do Prokuratury za niedopełnienie obowiązków - odpowiedzialnyc h za stan dróg powiatowych, na niektórych odcinkach nie da się jechać! Dziury stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa ludzi ale też i zagrożenia dla stanu technicznego samochodów.