Niby mała rzecz, a cieszy
Dzięki tej inwestycji mieszkańcy gminy oszczędzają czas, bo nie muszą jeździć przez rynek i nie kusi ich łamanie przepisów. A działo się tak za każdym razem, kiedy kierowcy skracali sobie drogę, jadąc mostem przez Młynówkę. Burmistrz Krochmalny poinformował radnych, że zgodnie z opinią autora projektu przebudowy mostu, „z uwagi na parametry geometryczne konstrukcji, czyli szerokość mostu i rozpiętość przęsła, maksymalne obciążenie obiektu dotyczy jednego pojazdu samochodowego (…). Dopuszcza się obciążenie użytkowe obiektu (mostu – red.) występujące na drogach publicznych, bez dodatkowych ograniczeń”.
Kierowcy muszą pamiętać, żeby nie próbować wjechać na most, jeżeli właśnie przejeżdża tamtędy inny samochód.





















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij