ZNAJDŹ NA STRONIE

 

- Wytwórstwo rolników na naszym terenie było niezwykle urozmaicone, obecnie wielu nie posiada żadnych zwierząt gospodarskich - mówi Stanisław Statkiewicz

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker
RE: Zlikwidowane decyzją kilku posłów
zpt powiedziała :
"wyszłeś" i "poszłeś" Spajker sobie w siną dal
z tą ironią nie wyszedło ci tak całkiem dobrze.

0
zpt
RE: Zlikwidowane decyzją kilku posłów
"wyszłeś" i "poszłeś" Spajker sobie w siną dal
0
spajker
RE: Zlikwidowane decyzją kilku posłów
cześ powiedziała :
Spajker - skończ pierdolić mendo!
ładnie wyszłeś na tym czarno-białym zdjęciu, ta w klatce to maria2 marzena czy twoja rodzicielka?

0
cześ
do Spajkera
Spajker - skończ pierdolić mendo!
0
spajker
RE: Zlikwidowane decyzją kilku posłów
tam gdzie polityka pcha się do biznesu tym gorzej dla biznesu. najpierw w 1945 roku bitwa o handel. handel miał być państwowy a nie prywatny. klientowi było wszystko jedno czy kupi w sklepie państwowym czy w prywatnym ale politykom już nie. później była dyktatura prl, obowiązkowe dostawy, stałe ceny skupu płodów rolnych tak ku ochronie rolnika i konsumenta. źle, rolnicy chcieli wolnego rynku bo krwiopijczy prl kazał im produkować i kazał sobie sprzedać całą produkcję a przecież każdy wie że gdyby nie prl to każdy rolnik miałby już trump-tower. w 1989 polityka się zmieniła. co państwowe to złe tak bez oceny sprawności działania, ekonomicznej efektywności. owszem pgry i inne spółdzielni e działały bo otrzymywały dotacje niezależenie od strat le nowa polityka nie pozwoliła pgrom i spółdzielni om umrzeć śmiercią naturalną- ekonomiczną tylko przepisami dobiły wszytsko, nawet to co sprawnie działało. rolnicy zostali uwolnieni z terroru prl, już nie mieli obowiązku dostaw, już nie mieli stałych cen skupu. teraz kwiczą bo ceny rynkowe są niższe od dawnych cen skupu, bo nie mają gwarancji tego że ktoś od nich ich gnioty kupi. rolnicy chcą cen gwarantowanych, chcą obowiązku państwa do skupienie tego co rolnikowi wyrośnie. polityka się zmienia w 2004 roku. unia i problem nadprodukcji. za dużo produkcji rolnej w unii i unia rozdaje pieniądze za bezczynność i chłoszcze karami za nadprodukcję. rolnicy dostają pieniądze za bezczynność a satelita sprawdza czy aby jakiś nadgorliwy rolnik nie ma o 1 kury za dużo. im dalej polityka wkracza w biznes tym durniej. masło jest droższe od ośmiorniczek, chłopi żyją z dotacji za zaniechanie produkcji, na wioskach dacze letników zamiast gospodarstw rolnych. polityka rozważa teraz reaktywację pgrów. im dalej tym durniej.
0

Przeczytaj także