Zaskakująca reasumpcja głosowania i wysokie koszty gminnych imprez

Z budżetu gminy Strzelin na organizację tegorocznych dożynek i święta miasta wydano ponad pół miliona złotych. O koszty imprez pytali radni Prawa i Sprawiedliwości. Przedstawili oni także projekt uchwały w sprawie bonifikat, który nie spodobał się radnym. 

 

W ostatnim wydaniu Słowa Regionu przedstawiliśmy relację z pierwszej części ostatniej sesji Rady Miejskiej Strzelina. Pisaliśmy wówczas o informacjach, które podała burmistrz Dorota Pawnuk. Teraz skupimy się na części uchwałodawczej. Jednym z punktów, który wywołał żywą dyskusję był ten dotyczący zmiany regulaminu korzystania z cmentarzy komunalnych oraz cmentarzy parafialnych, będących w użytkowaniu gminy Strzelin.

Dyskusja była długa i ożywiona, więc postaramy się oddać jej treść w skróconej formie. Z grubsza chodziło o to, że radni klubu Prawa i Sprawiedliwości obawiali się, że wykreślenie pewnych zapisów umożliwi likwidację grobu bez uprzedzenia o tym fakcie jego opiekuna. Radny Kazimierz Kubisz zapowiedział, że radni PiS nie poprą tego projektu. Jego wątpliwości próbowała rozwiać burmistrz Dorota Pawnuk, kierownik CUKiT-u Katarzyna Jachowicz oraz mecenas Barbara Kowalczyk. Szefowa gminy podkreśliła, że wykreślenie wspomnianych zapisów następuje z przyczyn formalnych.

Radna Magdalena Stępińska argumentowała, że w regulaminie powinny istnieć zapisy, regulujące zasady likwidacji grobów i odpowiedniego poinformowania bliskich zmarłego o tym fakcie. – Tego typu regulacje powinny znaleźć się w wewnętrznych ustaleniach. Rada Miejska nie jest upoważniana do umieszczania tego w regulaminie uchwałą. To zapisy, które powinny znaleźć się w umowach z mieszkańcami – tłumaczyła burmistrz Pawnuk.

Kierownik Jachowicz dodała, że informacje, dotyczące zamiaru likwidacji grobu są wywieszane z 6-miesięcznym wyprzedzeniem i ta praktyka będzie nadal kontynuowana. – Tak jest najlepiej dla mieszkańców i tylko w taki sposób możemy czasami zlokalizować opiekuna grobu – podkreśliła pani kierownik. – Czyli to, co jest w regulaminie, to się dzieje, te dwa punkty, które wypadły, dobrze by było, żeby to było formalnie załatwione pomiędzy właścicielem a administratorem. Może nie w regulaminie, ale żeby zarządca był zobligowany – zaznaczyła radna Stępińska.

– Praktyka się nie zmieni, ten zapis zniknie z regulaminu, ale nie znaczy to, że CUKiT zmieni swoją praktykę. Nikt nie będzie likwidował grobów, nie trzymając się dotychczasowych zasad. To jest dla wszystkich oczywiste – dodała burmistrz Pawnuk.

Niepełnosprawni nie chcą stałych bonifikat?

Inną uchwałą, której towarzyszyła ożywiona dyskusja, była uchwała autorstwa radnych Prawa i Sprawiedliwości w sprawie określenia bonifikat od ceny nieruchomości sprzedawanych w drodze bezprzetargowej na poprawę warunków zagospodarowania nieruchomości przyległych. Przedstawił ją radny Kazimierz Kubisz, a uchwała zakładała m.in. udzielenie bonifikaty w konkretnej, z góry ustalonej, wysokości dla osób niepełnosprawnych i rodzin wielodzietnych. Komisja Budżetu i Rozwoju Gospodarczego Gminy projekt uchwały zaopiniowała negatywnie.

– Klub PiS będzie głosował za, ponieważ zarzucane nam przez radnych, że dyskryminujemy mieszkańców miasta i gminy Strzelin jest zarzutem bezpodstawnym. W momencie opiniowania nie usłyszałem od radcy prawnego, że w jakikolwiek sposób będziemy dyskryminowali mieszkańców – podkreślił radny Kazimierz Kubisz.

– Możemy przerzucać się argumentami zarówno za, jak i przeciw – zauważył radny Łukasz Sikora. – Od lat pracuję z osobami niepełnosprawnymi i zadałem im proste pytanie: czy chcielibyście, żeby uchwała w takiej formie obowiązywała. Zadałem kolejne pytanie, czy w ogóle chcielibyście, aby uchwała bez względu na stawki, była wiążąca kiedykolwiek w naszej gminie. Otrzymałem odpowiedź od osób niepełnosprawnych, że nie chcą takiej uchwały, nie chcą tej zaproponowanej, ani nie chcą, żeby uchwała dotycząca bonifikat co do nieruchomości przyległych weszła kiedykolwiek w życie – dodał, argumentując, że każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie, Zauważył, że mogą się zdarzyć sytuacje, że osoba niepełnosprawna będzie w potrzebie i będzie chciała wnioskować o wyższą bonifikatę niż zaproponowane w uchwale 60% wartości nieruchomości.

 

Cały artykuł zamieściliśmy w 48 (1236) wydaniu papierowym Słowa Regionu.