Jednym z pierwszych punktów LXVIII sesji Rady Miejskiej Strzelina były komunikaty burmistrz Doroty Pawnuk. Opowiedziała o darowiźnie z Fundacji Orlen w wysokości 50 tys. złotych, która zostanie wykorzystana na modernizację systemu wczesnego ostrzegania i alarmowania ludności cywilnej na terenie Strzelina.
Burmistrz Pawnuk mówiła także też o dopłacie do Strzelińskiej Komunikacji Publicznej od wojewody dolnośląskiego z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Dotacja w 2024 roku wyniesie prawie 2 mln 600 tys. złotych.
Szefowa gminy podjęła również temat utrzymania dróg gminnych i dróg wojewódzkich podczas zimy – podpisała umowę z firmą Globistic Rajmunda Czernika z Pęcza. Zaznaczyła też, że w niedługim czasie zakupiony zostanie pojazd do przewozu osób niepełnosprawnych oraz przekazała jeszcze wiele innych informacji.
Po komunikatach burmistrza, Rada Miejska Strzelina przeszła do procedowania projektów uchwał. Radni przyjęli dwie uchwały, dotyczące miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, które dotyczyły terenów Mikoszowa – Cukrowni i Strzelina, ul. Kolejowej. Uchwalili również zmiany „Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy Strzelin”.
Następnie strzelińscy samorządowcy przeszli do uchwały w sprawie rocznego programu współpracy gminy Strzelin z organizacjami pozarządowymi na rok 2024 i zagłosowali nad jej przyjęciem.
Dyskusja na temat podatku
Przyszedł również czas na określenie stawek podatków na 2024 rok. Radni uchwalili nowe stawki podatku od środków transportowych i podatku od nieruchomości. Dyskusja wywiązała się w związku z planowaną podwyżką podatku od nieruchomości o 15%.
Radny Piotr Litwin w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej proponował podniesienie podatków o 10%. Odpowiedziała na to burmistrz Strzelina, wyjaśniając, że jest to podwyżka niewystarczająca w kontekście potrzeb finansowych gminy i nie ma gdzie ograniczyć wydatków bieżących. Zaznaczyła również, że podwyższenie podatku o 15% to dodatkowy dochód dla gminy w wysokości 2,5 mln złotych.
Również radny Michał Wiktor Ostrowski zabrał głos w tej sprawie, przyznając rację burmistrz. Zaznaczył, że podwyżka o 10%, czyli propozycji klubu Koalicji Obywatelskiej, to około 700 tys. złotych mniej dochodu dla gminy niż w przypadku podwyżki o 15%. Zaproponował, aby klub Koalicji Obywatelskiej przedstawił ograniczenia wydatków bieżących, aby móc przyjąć ich propozycję stawek podatku. Podkreślił również, że dzięki podwyżce 15% gmina będzie w stanie pokryć koszty, które cały czas rosną.
- Wiemy jakie jest zadłużenie w mieszkaniach. To jeszcze tylko pogłębi zobowiązania w stosunku do gminy. […] Tu dochodzimy do maksymalnej stawki. Powiedzieliśmy, że to nie jest czas na to, żeby doprowadzać do stawki maksymalnej – odpowiedział radny Piotr Litwin.
Cały artykuł na ten temat zamieściliśmy w 49 (1187) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Podatki
Pamiętam komentarze Doroty Pawnuk o racjonalnym zadłużaniu Gminy Strzelin, więc racjonalne stały się podwyżki podatków, bo skoro rośnie dług, to rosną również koszty jego obsługi. Nie można zapominać o tym, jak bardzo urosła administracja Doroty Pawnuk, a to kolejne koszty. Dorota Pawnuk jest tak pewna wygranej w nadchodzących wyborach, że sięga po pieniądze z kieszeni mieszkańców jeszcze przed ich przeprowadzenie m. Dorota Pawnuk zdaje sobie sprawę, że pensja minimalna poszła w górę, więc mieszkańcy "mają pieniądze". Szkoda, że nasze pensje nie rosną tak szybko, jak koszty życia i administracji DOROTY PAWNUK.jest to konieczne do sfinansowania moich fantazji wydatkowych.
zamierzam zbudować kosmodrom na ogródku i podnieść pensje moim amstaffom z rady wsparcia mojego despotyzmu.
ja sam jak i każdy mój rotweiler potrafimy nieswoje pieniądze wydawać. zarabiać nie potrafi z nas nikt.