Ukończył ultramaraton na Podlasiu
Jak się zaczęła Twoja przygoda z rowerem szosowym?
- Rowerem jeżdżę od 2016 roku. Na początku była to zwykła rekreacja i miłe spędzanie czasu. Skupiłem się wyłącznie na jeździe rowerem MTB, czyli tylko las. Widząc kolarzy szosowych, zawsze mówiłem, że jaki jest sens i przyjemność jechać kilkadziesiąt kilometrów asfaltem, często bez cienia, w pełnym słońcu. Jak bardzo się myliłem, przekonałem się rok później, kiedy pierwszy raz na próbę wsiadłem na rower szosowy. Zrobiłem 30km i okazało się, że jest to coś, co bardzo mi się podoba. Osiągane prędkości oraz szybkość pokonywanych kilometrów od razu przypadły mi do gustu. W 2019 roku wstąpiłem w szeregi STS Extreme Strzelin i rozpocząłem swoją przygodę z maratonami MTB. Nie zawsze jednak miałem możliwość uczestniczyć we wszystkich edycjach zawodów ze względów zawodowych. Stąd zapadła decyzja o tym, że w amatorskim kolarstwie najważniejsza jest dla mnie przyjemność.
W tym roku ukończyłeś Ultra Maraton Rowerowy – Duch Puszczy. Jak udało Ci się przejechać 500 km?
- Do startu namówił mnie kolega, który jednocześnie jest organizatorem podlaskiej przygody z rowerem. Tobiasza poznałem podczas...
Na ten temat pisaliśmy w 27 (1165) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Ukończył ultramaraton na Podlasiu
lucjan powiedziała : ludzkie niebieskie ptaki latają z klatki w wołowie do klatki w rawiczu. ludzkie papugi w randze adwokata skrzeczą już jak ptaki. rozwiązłe panie wyjaśniają mężowi ta nowa ciąża to robota bociana. ludzie z szajbą na punkcie zdrowego żywienia jedzą kiełki pszenicy jak wróble. wyborcy łykają obietnice wyborcze jak pelikan. człowiek rejestruje firmę , bierze w leasing drogi samochód i kredyty i robi za rekina biznesu. kobiety zachowują sie u jubilera jak sroki .ludzie biegają po ulicach z kolorowymi komiksami i mówią że to jaskółki dobrej nowiny. pewien polityk mówi jak kaczka dziwaczka. pewien minister spraw zagranicznych jest łasy na tłuste posady jak sikorka na słoninę. w wyższej szkole prawa i makijażu człowiek z iqRE: Ukończył ultramaraton na Podlasiu
spajker. powiedziała : - człowiek nie musi trenować - wystarczy, że przypomni sobie swoje zdolności. Tatarzy dorównywali ptakom, ponieważ ptaki defekują podczas lotu i identyczną umiejętność posiadali Tatarzy, którzy potrafili wypróżnić się podczas konnej jazdy. Ornitolodzy do tej pory nie są w stanie jednoznacznie ocenić, czy tej umiejętności ptaki nauczyły się od Tatarów, czy Tatarzy nabyli tą umiejętność od ptaków.RE: Ukończył ultramaraton na Podlasiu
wyższość człowieka nad zwierzętami przejawia się w dystansach. czytam na necie że jakieś ptaki z alaski przeleciały bez przerwy na miły wypoczynek w oceanach do tasmani. to tylko 13 000 kilometrów. zwykły bocian leci z afryki do polski kilka tysięcy km i jeszcze w krajach przelotu moslemy i italiańce strzelają do nich.człowiek musi jeszcze troche potrenować aby dorównać ptakom