Jak wyglądałby szpital po przejęciu przez gminę Strzelin?
W środę, 14 czerwca, odbyło się posiedzenie Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego Rady Miejskiej Strzelina. W porządku obrad znalazły się dwie uchwały, dotyczące przyszłości strzelińskiego szpitala. Pierwsza z nich była uchwałą intencyjną, w której wyrażono wolę odpłatnego przejęcia placówki od Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Przypomnijmy, że w marcu bieżącego roku Rada Miejska Strzelina podjęła podobną uchwałę, jednak wówczas była mowa o nieodpłatnym przejęciu szpitala.
Projekt uchwały w sprawie odpłatnego przejęcia strzelińskiego szpitala przedstawiła burmistrz Dorota Pawnuk. Zaznaczyła, że jest on związany z odpowiedzią na wniosek, dotyczący bezpłatnego przejęcia szpitala przez gminę Strzelin, przesłaną przez Marcina Drozda, p.o. dyrektora USK we Wrocławiu, w którym pojawiła się informacja o możliwej wyłącznie transakcji sprzedaży z wyceną mienia. Przedstawiając uchwałę, burmistrz Pawnuk powołała się na spotkanie, w którym uczestniczyli rektor i Zarząd USK, mecenas USK oraz dyrektor Norbert Raba, podczas którego wyrażono pogląd, że nieodpłatne zbycie placówki wiązałoby się ze zbyt dużym ryzykiem.
Bez deklaracji
Szefowa gminy przekonywała, że uchwała musi zostać podjęta jak najszybciej, aby procedura przejęcia szpitala się udała. A powiedzie się ona, jeśli gmina Strzelin otrzyma dotację z budżetu państwa na zakup placówki i dostosowanie budynku. - W tym momencie trudno mówić o jakichkolwiek kwotach - zaznaczyła burmistrz Pawnuk. - Na najbliższej Radzie Społecznej USK będzie procedowana uchwała o wyrażeniu zgody na zbycie lokalizacji strzelińskiej. [...] Działamy dwutorowo w uzgodnieniu z dyrektorem USK. Chcemy być przygotowani do pozyskania dotacji z budżetu państwa na tę transakcję. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie mamy środków w budżecie, żeby bez pomocy państwa zakupić szpital - podkreśliła i dodała, że ewentualna dotacja musiałaby zostać wydatkowana w roku bieżącym. - Jest to jedyna możliwość, aby samorząd gminy Strzelin mógł uratować to, co zostało - zaznaczyła burmistrz Dorota Pawnuk.
W dyskusji jako pierwszy głos zabrał radny Piotr Litwin, który chciał wiedzieć, czy bez zgody USK i Prokuratorii Generalnej gmina Strzelin nie może złożyć wniosku o wspomnianą dotację. Burmistrz Pawnuk potwierdziła. Radna Elżbieta Kasprzyszak odniosła się z kolei do spotkania z samorządowcami z powiatu strzelińskiego. - Czy ktoś zadeklarował chęć współuczestniczenia w tym przedsięwzięciu? - pytała. Burmistrz Dorota Pawnuk odpowiedziała, że było to spotkanie informacyjne, jednak pojawiła się kwestia ewentualnej współpracy. Zaznaczyła, że możliwa do uzyskania dotacja z budżetu państwa to kilkanaście milionów złotych, która wymagałaby wkładu własnego gminy Strzelin w wysokości 20%, czyli ok. 4 mln zł. Burmistrz podkreśliła, że trudno jednak mówić obecnie o konkretnych kwotach i podczas spotkania z samorządowcami nie oczekiwała żadnych deklaracji.
Prezes (póki co) bez wynagrodzenia
Następnie burmistrz przedstawiła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na utworzenie przez gminę Strzelin spółki pod nazwą Szpital im. Wojciecha Oczki w Strzelinie.
Utworzenie spółki umożliwi jej zarządowi przejęcie strzelińskiego szpitala, a zadaniem nowo powstałej spółki będzie działalność lecznicza w zakresie możliwym do prowadzenia w przejętym szpitalu. - Czy musimy powołać spółkę, jeśli beneficjentem spółki będzie gmina? Kto będzie prezesem spółki i członkami rady nadzorczej i jakie będzie ich wynagrodzenie? Co, jeśli samorządy się nie dołożą, a uda się dostać środki? Skąd wtedy weźmiemy na wkład własny? 4 mln zł to dużo... Czy straty też pokryje gmina? - zaczął serią pytań radny Litwin.
W odpowiedzi burmistrz Pawnuk wyjaśniła, że powołanie spółki jest konieczne, aby mogła ona płynnie przejąć prowadzenie działalności w strzelińskim szpitalu i cesję kontraktu z NFZ. Dodała, że obowiązki prezesa zamierza powierzyć Norbertowi Rabie. Zaznaczyła, że nikomu nie złożyła jeszcze propozycji zasiadania w radzie nadzorczej spółki. Norbert Raba, dyrektor PZLA i przyszły prezes spółki, odpowiedział na pozostałe pytania. - Na razie nie planuję straty - zaczął. - Jest szansa na zbilansowanie spółki. Jeżeli byłaby strata, to raczej związana z amortyzacją, bo będziemy inwestować. Pieniądze pochodzące z dotacji będą również wydane na inwestycje - podkreślił. Dyrektor Raba dodał, że najbardziej kosztowne oddziały, tj. chirurgia z blokiem operacyjnym oraz ginekologia i położnictwo, już w strzelińskim szpitalu nie działają. - Co do wynagrodzenia, dopóki spółka nie zostanie formalnie zakontraktowana w NFZ nie będę pobierał żadnych środków - zaznaczył Raba.
Na ten temat pisaliśmy w 24 (1162) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
Dest 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Jak wyglądałby szpital po przejęciu przez gminę Strzelin?
Szpital będzie wyglądał i "działał" tak samo, czyli w ogóle. Jedyne co się zmieni to zamiast narzekać na borowską będą narzekać na gminę i pozostałe kadrowe niedobitki rodem z PRL. Po obsłudze tych aniołów śmierci (czytaj:pielęgn iarek) to choroba się tylko zaostrzy. Co tu dużo mówić operacja się udała, pacjent zmarł.RE: Jak wyglądałby szpital po przejęciu przez gminę Strzelin?
... powiedziała : brzuchacze płci obojga właśnie rodzą nowego kandydata na ekonomicznego trupa. jacy rodzice takie dziecko. likwidacja porodówki najbardziej dotknęła personel szpitala z grubymi portfelami.więcej tam było personelu niż dzieci.RE: Jak wyglądałby szpital po przejęciu przez gminę Strzelin?
Jak widzę likwidacja porodówki najbardziej dotknęła mężczyzn z wielkimi brzuchami którzy wiek prokreacyjny mają już za sobą.RE: Jak wyglądałby szpital po przejęciu przez gminę Strzelin?
Bety powiedziała : iluzje kosztują. władcy gminy nie płacą swoimi pieniędzmi więc się kosztami nie martwią. firma o nazwie szpital od dziesiątek lat nie daje sobie rady. jest ekonomicznym trupem zarządzanym przez politycznych pachołków , którzy maja idee ale nie mają umiejętności w tym zakresie. są niekompetentni ale nabzdyczeni swoim wielkim ego, swoja władzą i chciwi na szpitalne prezesowskie pensje. ten szpital leczy już tylko portfele personelu i nabija kapitał polityczny lokalnych wojewódzkich i centralnych polityków. jeszcze nie ma spółki leczniczej a już wiadomo kto będzie jej prezesem. prezesem będzie polityczny koleś taki co to pracę ma po układach a nie taki, który wie jak się firme leczniczą prowadzi. motłoch ze wsi dostał władzę i znów zostanie pokonany przez ekonomikę przedsiębiorstw . ten szpital to zabawka dla przerośniętych dzieci.Szpital?
Po co ratować i przejmować coś czego już niema? Szpital już nigdy nie będzie funkcjonował jak za dawnych lat.wiec oo co gminie długi?RE: Jak wyglądałby szpital po przejęciu przez gminę Strzelin?
"Przedstawiając uchwałę, burmistrz Pawnuk powołała się na spotkanie, w którym uczestniczyli rektor i Zarząd USK, mecenas USK oraz dyrektor Norbert Raba, podczas którego wyrażono pogląd, że nieodpłatne zbycie placówki wiązałoby się ze zbyt dużym ryzykiem." --- fakt wzięcie czegoś za darmo to ryzyko utraty 10% należnych przy takich transakcjach. lepiej aby strzelin kupił szpital za cenę rynkową aniżeli dostał go za darmo. rozumiem logikę władców strzelina."Norbert Raba, dyrektor PZLA i przyszły prezes spółki, odpowiedział na pozostałe pytania. - Na razie nie planuję straty - zaczął. - Jest szansa na zbilansowanie spółki." - jeszcze nie ma spółki a już wiadomo kto będzie prezesem. norbert r. z miasta s.już miał swojego zausznika jako prezesa scm i sam zorganizował fundacje mającą wspierać finansowo szpital. wyszła z tego upadłość. prezes rnorbert n. na razie nie planuje strat. dobre. zacznie planować straty od przyszłego tygodnia. tak robi każdy dowódca firmy. planujemy porażkę.ten szpital ma tego pecha że zarządzają nim jacyś lokalni amatorzy w randze lokalnych polityków, którzy nie mają pojęcia o prowadzeniu biznesu a szpital jest dla nich zabawką karmiącą ich ego i ich portfele. niech któryś z radnych /burmistrzów/dyrektorów / politologów ekologów filologów pokaże że potrafi chociażby poprowadzić warzywniak albo punkt usług wulkanizacyjnyc h.dać zarząd szpitala w ręce nabzdyczonego amatora to eksperyment. zrobić to drugi raz to głupota.prezes rnorbert r. jeszcze nie będzie brał wynagrodzenia ale już zaklepał sobie stanowisko prezesa. jego ego jest większe od obwodu jego pasa. człowiek z niedoborami intelektualnymi i z istotną nadwagą i niezdrowym stylem życia będzie leczył służbę zdrowia. dobre. syndyk ze strzelina prędko nie wyjedzie. jeszcze z scm nie skończył a już nowa robota mu się szykuje.