Od tego sezonu Ośrodek Wypoczynkowy „Nad Stawami” wzbogacił się o 22 nowe domki letniskowe, piętrowe i parterowe, 4-6 osobowe. Pierwszą część zbudowała firma PUH Tomasza Bogacza TRIBUD z Wiszni Małej za 703 560 zł. Drugą część, za 887 568 zł, wykonała firma DANMAR Sp. z o.o.
Dzięki domkom ośrodek jest w stanie gościć aż 130 turystów. Każdy domek wyposażony jest w łazienkę, aneks kuchenny, telewizor i klimatyzację. Warto zaznaczyć, że znajdują się w nich też szklanki czy talerze.
Trzy sezony
Ze względu na wysoki standard zostały ustalone także nowe ceny wynajęcia domkU. Sezon wysoki obowiązuje od pierwszego dnia wakacji do 31 sierpnia. Domki wynajmowane są wtedy na minimum 2 doby hotelowe (do niedawna były to 3 doby). Zmiana wynika z wielu zapytań klientów o wynajęcie na 2 doby. Obecnie możliwe są pobyty typowo weekendowe, trwające od piątku do niedzieli.
Doba rozpoczyna się o godz. 12:00 i trwa do godz. 15:00 następnego dnia. W sezonie wysokim wynajęcie domku na 2 doby to koszt 300 zł/dobę, od 4 do 7 dób – 280 zł, a powyżej 7 dób – 250 zł.
W sezonie średnim (od 1 września do 31 października) wynajęcie domku na 2 doby to koszt 280 zł/dobę, od 4 do 7 dób – 270 zł, a powyżej 7 dób – 240 zł.
W sezonie niskim (od 1 listopada do 30 kwietnia) wynajęcie domku na 2 doby to koszt 260 zł/dobę, od 4 do 7 dób – 220 zł, a powyżej 7 dób – 190 zł.
Cena adekwatna do pobytu?
- W ciągu dwóch pierwszych weekendów wakacji wszystkie domki były zajęte. Obłożenie jest naprawdę duże. Trudno określić na ile dni najczęściej klienci wynajmują domki. Duże zapytań było o krótsze weekendy, ale dłuższe pobyty również się zdarzają. Rezerwacje zaczęliśmy przyjmować na miesiąc przed otwarciem ośrodka i duża część została już zarezerwowana – wyjaśnił prezes Strzelińskiego Centrum Sportowo-Edukacyjnego Tomasz Charowski.
Wielu twierdzi jednak, że ceny za wynajęcie domków w Białym Kościele są porównywalne do regionów turystycznych. Według prezesa, pewne podobieństwo jest zauważalne, jednak standard jest na tyle wysoki, że ceny mogą tak wyglądać. Zwrócił też uwagę, że ceny spadają wraz ze zwiększającą się ilością dób.
- Pierwszy sezon jest najtrudniejszy i nie wykluczamy, że w przyszłości ceny się zmienią. Teraz weryfikujemy, czy nasze założenia były dobre lub błędne. Do naszych gości będziemy wysyłać ankiety, w których ocenią, czy według nich cena była adekwatna do pobytu. Trzeba pamiętać, że mimo cen, nie musimy już dokładać do dalekiego wyjazdu nad morze. Przede wszystkim chcemy uniknąć wynajmów jednorazowych czy na okolicznościowe imprezy. Gdybyśmy znacząco obniżyli ceny, grupa chętnych byłaby jeszcze większa, ale mielibyśmy problemy z utrzymaniem należytego porządku i pojawiłoby się prawdopodobieństwo zniszczeń – zakończył prezes.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Jednych stawka przyciąga, a drugich odpycha
Bierzesz domek na 2 osoby na tydzień i płacisz 2100. Do tego wyżywienie w restauracji na 2 osoby 3 posiłki dziennie plus dojazd do restauracji daje jakoś z 800 złotych na tydzień. Do tego koszty dojazdu i mamy 3000 złotych za tydzień dla dwóch osób. Koszty kajaków piwa icoli na dokładkę.Za taką cenę można polecieć do Egiptu Turcji czy Tunezji all inclusive.Mi się bardziej podoba biały kościół no ale plebs w swojej masie wybierze Egipt bo te zdjęcia robione telefonem na tle krzewu palmy na fejsie to każdego allana i każda dzesike na bogoca przerobią.RE: Jednych stawka przyciąga, a drugich odpycha
Lipek powiedziała : NO I WODA SUPER CZYSTARE: Jednych stawka przyciąga, a drugich odpycha
Fajny jest teraz ośrodek ten po remoncie.