Kto za Grondysa? Nie wszyscy odkryli karty

Wojewoda dolnośląski zarządził wybory uzupełniające do Rady Miejskiej Strzelina na 1 października. Przypomnijmy, że po trwającej kilkanaście miesięcy procedurze prawnej jeden z radnych stracił swój mandat.
Andrzej Grondys zdobył najwięcej głosów w dniu wyborów i zaledwie o jeden więcej niż Zuzanna Małecka, jego najpoważniejsza kontrkandydatka, Jednak najpierw wojewoda, a później sądy dwóch instancji, Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu i Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie, uznały, że Andrzej Grondys nie miał biernego prawa wyborczego w dniu wyborów samorządowych w 2014 roku. Nie miał prawa ubiegać się o mandat radnego. Były już radny mieszkał wtedy na terenie gminy Kondratowice, a startował w wyborach do strzelińskiej rady, czego prawo zabrania. Andrzej Grondys startował wówczas z listy Porozumienie Samorządowe dla Regionu, którego liderem i kandydatem na burmistrza była Dorota Pawnuk.
Zgodnie z kalendarzem wyborczym, 23 lipca br. mijał termin zawiadomienia Komisarza Wyborczego we Wrocławiu o zamiarze wystawienia kandydata w wyborach uzupełniających. Jednocześnie należało utworzyć komitet wyborczy, wskazać jego pełnomocnika wyborczego i finansowego i poinformować o tym komisarza wyborczego.
Wymaganych prawem formalności dopełniły trzy komitety. Oto ich nazwy i pełnomocnicy: Komitet Wyborczy Wyborców Jana Bojczuka, KWW Zuzanny Małeckiej z domu Woszczak i KW Dolnośląski Ruch Samorządowy.
Pełnomocnikiem KWW Jana Bojczuka został Jakub M. Grondys, KWW Zuzanny Małeckiej – Paweł T. Małecki a KW DRS – Michał M. Rado i Grzegorz M. Jasiński. O ile można się spodziewać, że Jakub M. Grondys zgłosi do 22. sierpnia br. Miejskiej Komisji Wyborczej w Strzelinie kandydaturę Jana Bojczuka, jako kandydata na radnego, a Paweł M. Malecki – Zuzannę Małecką, to nie wiadomo kogo zgłosi Michał M. Rado, pełnomocnik KW DRS.

Mieszkaniec 8 lat 2 miesięcy

PATOLOGIA ADMINISTRACJI

Pan Andrzej Grondys:- wybitny intelektualista z czasów (o ile mnie pamięć nie myli) Milicji Obywatelskiej- zachowujący się w czasie sesji Rady niczym Pit Bull Pani Doroty Pawnuki na całe szczęście dla mojego słuchu już BEZRADNY. Burmistrz Dorota Pawnuk nie wiedziała gdzie mieszka wspólnie z mężem Pani Jolanta Grondys (jej zastępca)? Dorota Pawnuk również ponosi w tym wszystkim odpowiedzialnoś ć za to, że wszystko LEGITYMIZOWAŁA, zresztą sama Jolanta Grondys jako zastępca Burmistrz MiG Strzelin również!!! !!