Przesądy są bezpodstawną i niewrażliwą na argumentację wiarą w istnienie związku przyczynowo-skutkowego między danymi zdarzeniami. Może ona wynikać ze stereotypów zakorzenionych w tradycji i kulturze. Te magiczne zaklęcia mają pomóc nam „zapobiec” nieszczęściu lub „powiadamiają” nas o nieszczęściu. W zależności od tego, jak będziemy to interpretować, tak będziemy się czuć, tyle będziemy mieć lęku lub radości.
- Myślę, że ludzie wierzą w przesądy zależnie od humoru i dnia. Często jest tak, że gdy mamy zły humor, nie myślimy o nich jako o przesądach. Ja raczej wierzę i staram się ich przestrzegać. Gdy widzę kominiarza to od razu chwycę za guzik i czekam, żeby spotkać kobietę w okularach, albo rudą. Ponoć jest to odczarowanie „klątwy”. Wierzę też w czarne koty przebiegające przez drogę, dlatego staram się ich unikać. Trzymając w ręku lustro jestem bardzo ostrożna. Wiem, że jego rozbicie niesie za sobą 7 lat nieszczęścia. Podobno trzeba je wtedy zakopać – powiedziała Anna Skrzydłowska z Biedrzychowa.

Przypomniała także przesąd dotyczący czerwonej wstążki. Trzeba ją przypiąć w wózku dziecka, aby nikt go nie zauroczył. Nasza rozmówczyni dodała, że przesądów jest o wiele więcej, ale nie wszystkie jest w stanie sobie przypomnieć. - Zdarzyło mi się, ze jakaś starsza kobieta zerknęła na moje dziecko i później cały czas płakało. Wiele osób uważa, że przesądy spełniają się przez to, że w nie wierzymy – kontynuowała.
Zatrzymać złe moce
Jak wyjaśniła Elżbieta Kasprzyszak, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Strzelinie, badania pokazują, że ponad połowa Polaków wierzy w gusła i przesądy, które powstały jeszcze w czasach pogańskich. - Okazuje się, że to nie tylko nasze babki i prababki były zabobonne. My też tacy jesteśmy. Czy to źle? Uważam, że niekoniecznie, bo jeśli to nam w czymś ma pomóc to poddawajmy się temu, ale z przymrużeniem oka – powiedziała.
Jak wyjaśniła, wszystkie przesądy zrodziły się właśnie z lęku przed tym, co nieznane, niezrozumiałe, groźne czy obce. Miały zatrzymać złe moce, chronić przed niebezpieczeństwem, ale też, a może przede wszystkim, wyjaśniać usprawiedliwiać przyczyny życiowych niepowodzeń. Wiele z tych magicznych zaklęć i przesądów znamy do dziś. Chociażby czarny kot, kominiarz i brak guzika na ubraniu, rozbite lustro (murowane 7 lat nieszczęścia), coś czerwonego na maturze, trzymanie kciuków itp.
Zdaniem Kasprzyszak, przesądy porządkują nasze życie, są budowane na fałszywych wierzeniach, ale pomagają ludziom odnaleźć się w świecie. Dotyczy to też snów i intuicji z tym związanej. - Znam takie osoby, które jeśli przyśni im się coś złego, to w czasie najbliższych dni z reguły wydarza się coś niechcianego w ich życiu. Człowiek wierzy w przesądy, by zrozumieć to, czego nie wyjaśnia mu nauka. Samospełniające się proroctwo i myślenie życzeniowe pełnią ważną rolę społeczną. Wstydzimy się mówić o tym, że boimy się pecha. A to jest zupełnie zrozumiałe i normalne – mówiła dyrektor.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
Wystarczy panRE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
ja powiedziała : mam do ciebie mówić per przemo czy per irek?RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
Czyli nie pomylilem sie pusty jestes strasznieRE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
ja powiedziała : zmienisz zawód i zrobisz sobie parę dziar a nie odróżnię cię od przema.RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
Strasznie trudnych slow uzywasz nawet mam wrazenie ze za bardzo nie rozumiesz ich znaczenia ! Do przemyślenia to ty sobie weź własne życie bo plytkie jest strasznie ! A że zacytuję choć nie powinienem per durnia to przed lustrem codziennie widzisz i pewnie nawet się uśmiecha !!! A o moje ego się nie martw bo nie jest tak wielkie jak twoje ! Czasem warto nic nie powiedzieć jak się ośmieszać ! Ale nie zrozumiesz bo trzeba mieć troszkę rozumu a nie sieczke ! I jeszcze raz powtórzę bo chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem nie jesteś wstanie mnie obrazić bo poziom kultury osobistej i intelektualnej Masz nie za wysoki. Myśl dalej nad kolejnym komentarzem może jakaś stronka na necie pomoże i parę słowników żeby było niby mądrze.RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
ja powiedziała : ja nie jestem w stanie ciebie obrazić. cokolwiek złego powiem będzie to prawda. z karmą to masz rację i zawsze na to uważam no ale pisząc o tobie per dureń nikomu nie wyrządzam krzywdy, co więcej, daję tobie asumpt do przemyśleń nad własnym ego.RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
Roznica miedzy nami jest taka ze brak argumentow powoduje zdenerwowanie z twojej strony I zaczynasz obrazac ludzi . Now zycze ci zebys kiedys mial taki problem jak dziecko specialnej troski ! Aczkolwiek karma jest taka ze co dajesz wraca do ciebie z podwojna sila. Dalej bede twierdzil ze ciezko podniesc sie z bruku, ktory juz osiagnales ! A z magia tez Masz nie zawiele wspolnego ! Wiec daj sobie spokoj !RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
ja powiedziała : tak czytam twoje posty i widzę że masz skłonność do magicznego myślenia niczym dziecko specjalnej troski.RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
Wiesz co to bruk ???? Dawno juz go siegnales I ni jak sie teraz podniesc ! Boli domyslam sie ale nic nie zrobisz. Takze pomysl nad zmiana specjalizacji komentatorskiej moze na mniej wymagajaca.RE: Mamy skłonność do magicznego myślenia
ja powiedziała : żeby do jakiegoś poziomu się zniżyć trzeba najpierw jakiś poziom mieć. rozumiem że nie dajesz rady.