Wskutek suszy znacznie ucierpiały rolnicze uprawy. Poszczególne samorządy powiatu strzelińskiego z polecenia wojewody powołały komisje, które miały na celu oszacowanie strat w rolnictwie. We wcześniejszych wydaniach Słowa Regionu pisaliśmy o klęsce suszy. Napomnieliśmy wtedy również, że największe straty będą w uprawach kukurydzy, ziemniaków i buraków.
Do Urzędu Miasta i Gminy Strzelin wpłynęło około 130 wniosków. Komisja doraźna powołana na wniosek burmistrza stwierdziła, że straty w kukurydzy wyniosły 35-75%, w ziemniakach mieściły się w przedziale 35-50%, a w burakach 40%.
Kolejnym samorządem, do którego zwróciliśmy się z podobnymi pytaniami jest Wiązów. - Do Urzędu Miasta i Gminy Wiązów wpłynęło 146 wniosków o oszacowanie szkód w gospodarstwie rolnym. Została powołana gminna komisja do spraw szacowania szkód w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych w produkcji rolnej znajdujących się na obszarach dotkniętych suszą na terenie gminy Wiązów. zarządzeniem Wojewody Dolnośląskiego nr 485 z dnia 9 września 2015 roku.
Podaję procentowe oszacowanie strat w poszczególnych uprawach:
kukurydza 50-85%, buraki 30-80%, ziemniaki 30-60% - powiedziała nam Karolina Pawlak, inspektor ds. Promocji Gminy Wiązów.
Jeżeli chodzi o gminy wiejskie, to najwięcej wniosków złożyli rolnicy w Borowie, gdyż do tutejszego urzędu wpłynęło aż 249 podań. Rozpiętość strat w uprawach kukurydzy wyniosłą od 40 do 90%, w ziemniakach od 40 do 60%, a w burakach od 40 do 80%. A jak się ma sytuacja w Kondratowicach? O to zapytaliśmy Renatę Skrzypczyk-Bednarską z Referatu Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarowania Gruntami. Dowiedzieliśmy się, że do magistratu wpłynęły 64 wnioski od rolników. A jeżeli chodzi o procentowe szkody w poszczególnych uprawach, to usłyszeliśmy, że urząd nie przygotował jeszcze zestawień.
Najmniej wniosków wpłynęło w gminie Przeworno, bo 34. Z tego tylko po dwa dotyczące ziemniaków i buraków. Straty we wspomnianych uprawach oszacowano na 50%, a jeśli chodzi o kukurydzę, to w granicach od 15 do 75%.
Skąd zatem aż tak duże rozbieżności? Chodzi tutaj o jakość poszczególnych ziem. Im jest gorsza, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia straty w uprawach. Niestety, tak duże straty w rolnictwie przełożą się zapewne na wzrost cen, a ucierpi na tym każdy z nas.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Straty w uprawach kukurydzy nawet do 90%!
Pani Karolina Pawlak podała, że straty w kukurydzy wynoszą od 50 %do 85 % to dlaczego niektórym rolnikom w ogóle nie uznała? Zmuszając ich aby sąd tej Pani udowodnił że były straty!RE: Straty w uprawach kukurydzy nawet do 90%!
Cytuj : Tak jak są straty to podnoszenie cen, jak rekordowe zbiory, zero strat to nikt nie obniża cen, ot co nasza gospodarka.