Wkrótce mają ruszyć prace na linii kolejowej od Wrocławia przez Strzelin, Kamieniec Ząbkowicki, Kłodzko do granicy z Czechami. Ma to skrócić czas przejazdu ze stolicy Dolnego Śląska do Międzylesia o ponad pół godziny.
O inwestycjach kolejowych, skróceniu czasu przejazdu pociągów i dalszym rozwoju kolei w województwie rozmawiano na spotkaniu we wrocławskim urzędzie marszałkowskim. Wzięli w nim udział Paweł Gancarz, marszałek województwa, wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak oraz lokalni radni. Na spotkaniu omawiano krótko- i średnioterminowe plany, dzięki którym na Dolnym Śląsku będzie można uzyskać jeszcze lepsze parametry infrastruktury i zwiększyć liczbę pociągów pasażerskich.
Spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego - marszałek Paweł Gancarz (z lewej) i wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak
- W perspektywie drugiego półrocza 2024 wykonamy prace na odcinku od Wrocławia przez Strzelin, Kamieniec Ząbkowicki, Kłodzko do granicy z Czechami, które pozwolą skrócić czas przejazdu np. w relacji z Wrocławia do Międzylesia o ponad 30 minut. To będzie czas przejazdu, którego do tej pory historycznie nigdy nie było. 130 km z Wrocławia do Międzylesia najszybsze pociągi pojadą w dziewięćdziesiąt minut. Do tej pory był to czas nie krótszy niż 120 minut lub 2 godziny – mówił wiceminister Malepszak.
Cały artykuł zamieściliśmy w 25 (1213) wydaniu papierowym Słowa Regionu.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
wniosek? komunikacja publiczna wygra z komunikacją indywidualną tak jak w bangkoku i w tokio.
zależnie od ceny komunikacji publicznej ona wygra/przegra z rowerami i z hulajnogami elektrycznymi albo i nie. sttzelin zaoferował darową komunikacje publiczną ale ona wozi powietrze. lepiej stać w korku na wolności swoim suvem i wszyscy widzą że jesteś bogoc z suvem z klimą aniżeli być 5 razy szybszym obciachowym piechurem bez suva i bez klimy. przyszłość komunikacji to nogi rower i komunikacja publiczna na prąd. te drogie samochody czyli komputery na kołach przechodzą do historii tak jak najlepsze i najdroższe zegarki szwajcarskie zastąpione ajfonem. droga ze strzelina do wrocławia to już tramwaj taki jak z leśnicy do śródmieścia .