Jego atrybut to gitara. Pan Julian Kowalczyk z grupą młodych borowian wystąpił w siedzibie Stowarzyszenia św. Celestyna. Podopieczni byli zachwyceni wykonanymi kolędami i z ogromnym entuzjazmem przywitali muzyków.
W czwartek, 11 stycznia, w siedzibie Stowarzyszenia św. Celestyna w Mikoszowie odbył się koncert kolęd. Dla starszych i młodszych podopiecznych wystąpili młodzi muzycy z Borowa: Aleksander Górniak, Michalina Kula, Alicja Chrzan, Agata Wełpa, Dominika Zdanowicz oraz Adam Zarzycki z gościnnym udziałem Natalii Müller oraz Sandry Jaszczyk. Opiekunem grupy jest Julian Kowalczyk, od lat związany z muzyką. Jego atrybut to gitara. – Dwa lata temu wnuczek moich przyjaciół, Aleksander, wyraził chęć nauki gry na gitarze – wspomina pan Julian. – Chętnie na to przystałem i zaczęliśmy lekcje u niego w domu. W międzyczasie w szkole rozeszło się, że Olek umie grać na gitarze. Nauczyciele zachęcili go, aby wystąpił na jasełkach. Wspólnie zagraliśmy i zaśpiewaliśmy trzy kolędy, a później wystąpiliśmy na finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w borowskiej szkole. Dołączyła do nas dziewczynka, grająca na skrzypcach. Jak inne dzieci to zobaczyły, to również zapragnęły uczyć się razem z nami gry. Rodzice zapytali, czy bym ich nauczył. Zgodziłem się – dodaje z uśmiechem nasz rozmówca.
Dzieci z uwagą przysłuchiwały się śpiewanym kolędom
Cały artykuł na ten temat zamieściliśmy w 2 (1190) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij