Pierwsze tygodnie nowego roku były udane dla Powiatowego Zarządu Dróg. Sfinalizowano zapowiadane jeszcze w ubiegłym roku zakupy. - PZD wzbogaciło się przede wszystkim o remonter i zbiornik na emulsję asfaltową – powiedział Artur Gulczyński, członek zarządu powiatu. - Ponadto kupiliśmy ciągnik, przyczepę do przewożenia remontera i samochód osobowy z napędem na cztery koła. Łączny koszt wszystkich zakupów to ok. 670 tys zł – dodał nasz rozmówca.

Jedną z bolączek PZD, na którą wskazywali radni powiatowi, był stosunkowo krótki sezon prac remontowych na powiatowych drogach. Chodzi przede wszystkim o tzw. remonty cząstkowe wykonywane w technologii potocznie nazywanej paczerem. Wykorzystuje się w niej emulsję asfaltową i grysy różnej wielkości. Do tej pory PZD nie dysponował własnym sprzętem umożliwiającym prowadzenie takich remontów. Opóźnienia, o których mowa, wynikały z faktu przewlekłych procedur przetargowych. Albo żadna firma nie zgłaszała się do przetargu, albo oferowana cena przekraczała możliwości finansowe powiatu.

Na ten temat pisaliśmy w 4 (1142) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij