ZNAJDŹ NA STRONIE

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker
RE: Brakuje rąk do pracy
Ala powiedziała :
dstt powiedziała :
spajker powiedziała :
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
W Japonii ludzie dorabiają się całymi pokoleniami. W Polsce przedsiębiorca po jednym sezonie musi postawić willę i kupić suva.
A więc proszę zostać przedsiębiorca i po jednym sezonie postawić willę i kupić suva. Co stoi na przeszkodzie?
na przeszkodzie stoi ważny urzędnik, który pozwolenia na budowę wyda tylko jednej firmie budowlanej, nawet jak nowy przedsiębiorca coś zbuduje to nie otrzyma odbioru bo odbiory są zarezerwowane dla jednej tylko firmy. poza tym przeszkodą jest fakt że pracownik często zarabia więcej niż cała firma a zatem suvy to tylko w leasingu.

0
Ala
RE: Brakuje rąk do pracy
dstt powiedziała :
spajker powiedziała :
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
W Japonii ludzie dorabiają się całymi pokoleniami. W Polsce przedsiębiorca po jednym sezonie musi postawić willę i kupić suva.
A więc proszę zostać przedsiębiorca i po jednym sezonie postawić willę i kupić suva. Co stoi na przeszkodzie?

0
spajker
RE: Brakuje rąk do pracy
Vip powiedziała :
dstt powiedziała :
spajker powiedziała :
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
W Japonii ludzie dorabiają się całymi pokoleniami. W Polsce przedsiębiorca po jednym sezonie musi postawić willę i kupić suva.
Dwa suvy, jeden dla żony, drugi dla kochanki.
kto ma suva ten posuwa. w informacji publicznej na necie stoi napisane że w roku 2017 pewien ulubieniec pani władzy zarobił ponad 20 000 000 złotych a to tylko z jednej firmy. ciekawe kto go albo kogo on posuva. ciekawe czy jego pracownicy mają suvy czy też chodzą z buta. znam kilku właścicieli banków i fabryk, jeżdzą kilkunastoletni mi samochodami, odzież sprana kilkuletnia, posiłki zwykłe, znam hrabiego von moltke, wnuka pruskiego marszałka i syna niemieckiego ambasadora, co w garażu ? vw golf, jaka willa? taki klocek z lat 70tych. hrabia von moltke jak przyjechałem do niego kosił trawę no ale w odróżnieniu od polskiego bogoca nie miał w ogródku gipsowego krasnala, oczka wodnego ze styropianowym bocianem ani nawet tuji koło domu.ani grilla w ogródku. po polsku- dziad. a polski pracownik? biedny i wyciskany. jak tylko dostanie awans to już jako pan kierownik, pan manager bije pejczem umysłowym finansowym i fizycznym swoich podwładnych, dawnych kolegów tak że doktor mengele mógłby się od niego uczyć.najlepijej da stanowisko kierownicze kobiecie, wówczas 10letnie tortury w azjatyckim więzieniu są niczym aniżeli jeden dzień w pracy pod dowództwem żeńskiego managera. ludzie odrabiają swoje kompleksy poprzez zakup zabawek marki suv i poprzez podgryzanie współpracown ików. wniosek? cham zostaje chamem a pieniądze i władza tylko to chamstwo wzmacniają.

0
Tabcin
RE: Brakuje rąk do pracy
dstt powiedziała :
spajker powiedziała :
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
W Japonii ludzie dorabiają się całymi pokoleniami. W Polsce przedsiębiorca po jednym sezonie musi postawić willę i kupić suva.
Taaaaaa. Ja takich nie znam a jeśli znam to wszystko jest własnością banku a nie przedsiębiorcy. cry

0
Vip
RE: Brakuje rąk do pracy
dstt powiedziała :
spajker powiedziała :
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
W Japonii ludzie dorabiają się całymi pokoleniami. W Polsce przedsiębiorca po jednym sezonie musi postawić willę i kupić suva.
Dwa suvy, jeden dla żony, drugi dla kochanki.

0
dstt
RE: Brakuje rąk do pracy
spajker powiedziała :
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
W Japonii ludzie dorabiają się całymi pokoleniami. W Polsce przedsiębiorca po jednym sezonie musi postawić willę i kupić suva.

0
spajker
RE: Brakuje rąk do pracy
ludzie oczekują dobrego wynagrodznia i nie wiedzą nic o tym że firma musi dodatkowo zapłacić pit i zus czyli 72% od pencji pracownika. najczęściej pracownik mówi że chce mieć kwotę x na rękę no ale co on daje w zamian? czy on tworzy jakąś wartość dodaną? czy jak ja go wyszkolę to on nie ucieknie?system japoński się sprawdza. tam pracownik przychodzi do pracy jak do świątyni, pracę dostaje z polecenia. nie wolno mu się z tej pracy zwolnić bez zgody szefa, jak się sam zwolni to nikt inny go nie przyjmie do pracy. co w zamian? w zamian firma też ma tego pracownika dożywotnio. jest za głupi na ontrolera? to kupimy mu przeszkolenie, szkoły. po tych szkołach nadal jest za głupi? to dostanie u nas pracę portiera. on jest lojalny i my jesteśmy lojalni. pracownik jest dumny z tego że robi w firmie x a i firma x jest dumna z tego że ma dobrany personel.w polsce jest tak że właściciel firmy bez problemu da do myjni swojego lexusa i każe go umyć za 150 złotych raz w tygodniu no ale pracownik herbatę/kawę musi kupić za swoje. z drugiej strony firma terminowo i dobrze płaci pracownikowi a ten ucieknie do innej firmy jak tam dostanie 5 złotych więcej.
0

Przeczytaj także