ZNAJDŹ NA STRONIE

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker
RE: Samorządowcy szczerze o świętach...
załapałem trochę minusów a oznacza to że niektórzy samorządowcy nie sa nowocześni. dobrze aby co niektórzy zabrali się za lepienie pierogów a nie za rządzenie gdyż inaczej może być jak poniżejhttps://businessinsider .com.pl/wiadomosci/powiat-kluczborski-ma-100-mln-zl-dlugu/xptxqqqhttps://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/od-1-stycznia-2019-r-gmina-ostrowice-przestaje-istniec/x9fcxg9
0
spajker
RE: Samorządowcy szczerze o świętach...
czytam wypowiedzi notabli z różnych grup politycznych. mają oni współny mianownik. nijakość. brak rozumienia własnego. toczenie się z nurtem mas.w dawnych a dzisiaj naśladowanych nieudolnie czasach święta miały być czymś kulinarnie wyjątkowym. na co dzień nie było cytrusów ani czekolady a zatem cytrusy i czekolada była raz w roku. dawniej było biednie a zatem jadło się potrawy tanie typu bigos, typu pierogi typu barszcza typu karp. kontynuacja świąt winna polegać na potrawach wyjątkowych dzisiaj a nie wyjątkowych 100 lat temu, sytych , kapuścianych, karpiowo-mulistych. dawniej nie było płyt cd, nie było netu to ludzie sami sobie przyśpiewki śpiewali. miało był wyjątkowo, wyjątkowo miło. po 100 latach ludzie słuchają dzisiaj obrzydliwie infantylnych kolęd zamiast puścić muzyke naprawdę dobrą i spełnić akustyczną wyjatkowość świąt. no i ta choinka. w samej tylko polsce rocznie wycina się 5 000 000 do 6 000 000 młodych iglaków aby uschły w blokach. to jest wyrok śmierci czyniony przyrodzie czyniony z nabożną miną. święta? tak. kiedyś były wyjątkowo uroczyste z tymi iglakami z jarmaczną muzyką i z jarmarcznymi ozdobami iglaków, z bigosem i z pierogami robiącymi za frykasy.kontynuacja tych mordowanych iglaków karpii tych cytrusów i czekolad to tyle co pielęgnacja dyliżansów husarii i szabli. nie mam nic do pierogów ani świerków. mam coś jednak przeciwko kopiowaniu dawnych zachowań, kiedyś wzniosłych a dzisiaj tandetnych.nowoczesność to nie tylko komputery, to także sposób uświetniania świąt. zacofanie to nie tylko jazda wozem konnym, to także bezrefleksyjne powielanie zachowań świątecznych ludzi sprzed 100 lat. dlaczego o tym piszę? ano dlatego że politycy, którzy mają ciągnąć cywilizację do przodu mają ciągoty do bigosu i do barszczu, kiedyś potraw nowoczesnych a dzisiaj pradawnych. politycy mówiąc o ekologii rżną 6 milionów drzew na chwilowe uciechy i mordują miliony karpii dla chwilowej uciechy. taki jest stan ich umysłu.
0

Przeczytaj także