Tematy dotyczące dróg powiatowych niemal zawsze wywołują sporo emocji. Mieszkańcy codziennie zmagają się z uciążliwościami związanymi z kiepskim stanem nawierzchni. Ostatnia sesja w strzelińskim starostwie dała jednak niektórym nadzieję i powody do optymizmu.
XLIX Sesję Rady Powiatu Strzelińskiego zwołano na wniosek zarządu powiatu w trybie nadzwyczajnym. Odbyła się we wtorek, 10 kwietnia, w gabinecie starosty, Obrady rozpoczął wiceprzewodniczący rady Piotr Rozenek, a ich celem było przyjęcie zmian w budżecie. Dotyczyły one dwóch planowanych inwestycji drogowych. Pierwszą z nich jest przebudowa drogi powiatowej nr 3015D na odcinku Wiązów - Jędrzychowice. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z budżetu państwa (ok. 1,1 mln zł), gminy Wiązów (ok. 230 tys. zł) i środków własnych powiatu (ok. 230 tys. zł). Drugim zadaniem jest przebudowa 700 - metrowego odcinka drogi powiatowej w Mikoszowie. Tutaj również znaczna część środków, bo aż 464 tys. zł, ma pochodzić z budżetu państwa. Resztę ma sfinansować powiat wraz z gminą Strzelin (po 58 tys. zł na każdy z samorządów).
Potem starosta Marek Warcholiński powiedział, że sesję zwołano, gdyż pojawiła się możliwość uzyskania znacznych dofinansowań z programów rządowych. - Chciałbym podkreślić, że na tym etapie ustaleń zarówno gmina Strzelin jak i gmina Wiązów deklarowały nam pomoc (finansową - red.) w realizacji tych zadań - informował.
Radny Tomasz Gracz zapytał, który to konkretnie odcinek w Mikoszowie będzie przebudowany. W odpowiedzi usłyszał, że chodzi o odcinek przy wjeździe do miejscowości od drogi krajowej Strzelin-Łagiewniki. Następnie radna Agnieszka Bugryn chciała się dowiedzieć, czy w Mikoszowie planuje się położyć asfalt, czy przełożyć kostkę, która tam jest obecnie. Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Strzelinie Zdzisław Ziąber odpowiedział, że myślano pierwotnie o wykonaniu nawierzchni asfaltowej, jednak ze względu na to iż obszar ten jest pod ochroną konserwatora zabytków, zdecydowano się na kostkę. Potem dopytała, o który odcinek chodzi w przypadku gminy Wiązów. Ziąber odparł, że jest to ok. kilometra drogi od wyjazdu z Wiązowa w stronę Jędrzychowic.
W dalszej kolejności radny Aleksander Bek pytał jakie są zamiary samorządu, jeśli chodzi o drogę Strzelin - Jegłowa. Warcholiński odparł, iż...
Wiecej w wydaniu papierowym.











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Gdzie i za ile naprawią drogi?
viva powiedziała : Jak tam remont drogi powiatowej z Wiązowa do Jędrzychowic zrobiony przed wyborami?RE: Gdzie i za ile naprawią drogi?
DOA powiedziała : zależy jaką technologię stosuje się. bo położenie dywanika to żaden koszt ale już wymiana podbudowy i jej głębokość to co innego i nie musisz silić się bo żylaków Tobie przybędzieza ile ?
1 kilometr drogi będzie kosztować około 1 milion 560 tyś. zł. Gmina Wiązów za 218 metrów drogi w Łojowicach zapłaciła 828 tyś.RE: Gdzie i za ile naprawią drogi?
Kondratowice - Bialobrzezie to gdzie? Prawdą jest że pieniądze ładują w szpital, kasę maja tylko na pensje i trochę asfaltu na pare dziur i to wszystko. Należy złożyć wniosek do prokuratury o stwarzanie zagrożenia w wyniku niedopełnienia obowiązków przezPZD.xxx
Wystarczy popatrzeć na drogi w gminie Kondratowice szczególnie wyjazd z Prus do Strzelina - tam cała droga to dno ale cóż od minimum 10 lat nic się tam nie zmienia. Może przed wyborami coś zrobią ale to pewnie będzie max łatanie dziur w asfalcie. Droga z Karszowa do Strzelina to już w ogóle dno... Tylko łatanie gówne.. które co jakiś czas i tak sie sypieRE: Gdzie i za ile naprawią drogi?
..."Ziąber odparł, że jest to ok. kilometra drogi od wyjazdu z Wiązowa w stronę Jędrzychowic."Cały czterokilometro wy odcinek tej drogi wymaga natychmiastowej naprawy. Teraz ta droga nie spełnia żadnych kryteriów...nawet drogi polnej. Ta droga teraz to obraz powiatu strzelinskiego, a wystarczy pojechać do sąsiednich powiatów - brzeskiego czy oławskiego i świat wydaje się jakiś inny - normalny. Tu zacofanie i średniowiecze. Obudzili się, a tu maj za pasem i co tzw. fachowcy z zarządu drogowego robili zimą by przygotować inwestycje? Mam słuszne podstawy sądzić, że w tym roku możemy pomarzyć o jakimkolwiek remoncie, albo rozgrzebią na same wybory.