Oszustwo na pieska. Kobieta straciła 500 zł
Niedawno do Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie zgłosiła się 19-letnia kobieta, która zawiadomiła, że w Sarbach nieznany oszust w internecie nie wywiązał się z umowy kupna szczeniaka.
ZNAJDŹ NA STRONIE
Niedawno do Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie zgłosiła się 19-letnia kobieta, która zawiadomiła, że w Sarbach nieznany oszust w internecie nie wywiązał się z umowy kupna szczeniaka.
We wtorek, 7 stycznia, strzelińscy policjanci zatrzymali 24-latka, który od dłuższego czasu unikał wymiaru sprawiedliwości i ukrywał się przed odbyciem zasądzonej przez Sąd Rejonowy w Strzelinie kary pozbawienia wolności.
W niedzielne popołudnie, 5 stycznia, w centrum Strzelina doszło do zuchwałego napadu, który wstrząsnął lokalną społecznością. Ofiarą padła 77-letnia mieszkanka, która po zrobieniu zakupów spokojnie wracała do domu, nieświadoma, że jest obserwowana.
Mieszkańcy Jegłowej, niewielkiej wsi w powiecie strzelińskim, z niepokojem obserwują wzmożony ruch ciężarówek związany z transportem materiałów do lokalnego kamieniołomu. Pan Mirosław, jeden z mieszkańców, postanowił dziś (4 stycznia) interweniować i poinformował o sprawie redakcję „Słowa Regionu”.
Piłeś alkohol? Nie odpalaj fajerwerków. Osoby nietrzeźwe mają o 2 sekundy opóźnioną reakcję psychomotoryczną. Co roku w sylwestra na szpitalne oddziały trafia kilkuset imprezowiczów poszkodowanych w wyniku odpalania wyrobów pirotechnicznych.
Ostatnie dni w powiecie strzelińskim były wyjątkowo intensywne dla policji. Kradzież sprzętu inwalidzkiego, oszustwa na portalach społecznościowych, a nawet wykorzystanie cudzych danych osobowych to tylko część zdarzeń, które zaskoczyły mieszkańców. Wśród interwencji znalazły się również spektakularne zatrzymania poszukiwanych przestępców oraz tropienie cyberprzestępców. Nie zabrakło, niestety, przypadków nietrzeźwych kierowców i rowerzystów, którzy narażali siebie i innych na niebezpieczeństwo. Strzelińscy policjanci mieli pełne ręce roboty – przeczytaj o szczegółach ich działań w kronice policyjnej.
W Wiązowie policjanci zatrzymali kompletnie pijanego rowerzystę, który zygzakiem jechał ulicą bez świateł. Na widok patrolu zaczął uciekać. Badanie wykazało, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w sobotę 21 grudnia około godziny 17. Po zmroku funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który jechał rowerem. Cyklista nie miał włączonych świateł. Do tego miał problemy z utrzymaniem równowagi i jechał wężykiem po całej szerokości jezdni. Policjanci podejrzewali, że może być pijany i postanowili go zatrzymać.
- Mężczyzna zszedł z roweru, pchnął rower w kierunku funkcjonariusza i zaczął uciekać w stronę rzeki. Mimo wydanych poleceń do zatrzymania się wskoczył do rzeki i zaczął płynąć. Mimo wielokrotnych wezwań patrolu mężczyzna nadal kontynuował ucieczkę krzycząc, że z wody nie wyjdzie – informuje Aleksandra Bezrąk, oficer prasowy strzelińskiej policji.
Jeden z policjantów wskoczył do rzeki i dopłynął do uciekiniera. Wspólnie z drugim funkcjonariuszem wyciągnęli 42-latka z wody. Na dworze było zimno i panowały fatalne warunki, dlatego rowerzyście udzielono niezbędnej pomocy. Później za pomocą alkomatu sprawdzono jego stan trzeźwości. Okazało się, że cyklista ma ponad 2,2 promila. Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do sądu rejonowego. Mieszkaniec będzie odpowiadał za jazdę po alkoholu. Teraz może spędzić nawet rok za kratami.
Funkcjonariusze ostrzegają - w związku z wyjazdami świątecznymi w całym kraju ruszają wzmożone kontrole. Policjanci będą sprawdzać trzeźwość i czy nie przekraczają oni prędkości na drogach. Zapowiadają też kontrole sposobu przewozu dzieci i stan techniczny pojazdów.