Pierwsze domy na osiedlu naprzeciwko Zespołu Szkół Publicznych w Wiązowie powstały już niemal 25 lat temu. Dzisiaj mieszka tam ponad 20 rodzin. Jednak dopiero niedawno gmina rozpoczęła tam budowę drogi asfaltowej i oświetlenia ulicznego. Niestety, magistratowi przytrafiło się kilka wpadek, za które burmistrz już zdążył przeprosić.
W ubiegły czwartek w Bibliotece Publicznej w Wiązowie odbyło się spotkanie mieszkańców ulic Styki, Wyspiańskiego, Kossaka i Chełmońskiego z burmistrzem Jerzym Krochmalnym i naczelnikiem Wydziału Inwestycji i Środowiska, Bogdanem Sokołowskim. Mieszkańcy mieli kilka zastrzeżeń do trwających prac na ich ulicach.
Jednym z najważniejszych był fakt, że droga jest za wąska i w niektórych przypadkach mogłaby uniemożliwić minięcie się samochodów. Burmistrz już na samym początku spotkania przyznał się do błędu. – Faktem jest to, że moje słowa wypowiedziane na różnych spotkaniach traktujące o szerokościach drogi wprowadzały w błąd i za to jestem zobowiązany przeprosić – mówił Jerzy Krochmalny. – Natomiast ja zostałem również wprowadzony w błąd.
Burmistrz dodał, że już niedługo szerokość drogi zostanie skorygowana i zgodnie z dokumentacją będzie miała 5 metrów, a ilość studzienek burzowych zostanie zwiększona.
Do głosu doszedł również Bogdan Sokołowski, który opisał technologię tworzenia tej drogi i zapewnił, że będzie wyglądać, jak ul. Mickiewicza. Powiedział też, że wkrótce mogą pojawić się pewne problemy. Chodzi przede wszystkim o to, że przy niektórych domach droga będzie nawet 40 cm wyżej niż teren przy posiadłości. – Przy realizacji będą jeszcze możliwe tylko niewielkie korekty – powiedział Bogdan Sokołowski.
Następnie wywiązała się dyskusja. Jeden z mieszkańców został poproszona wycięcie drzew, które posadził obok swojego domu, jednak już na terenie należącym do gminy. – Nie można zagospodarowywać terenu cudzej nieruchomości – mówił Sokołowski. – Efekt tego może być taki, że za jakiś czas będzie problem ze ścięciem tych drzew.
Burmistrz dodał, że, według niego, zagospodarowanie tego terenu wygląda ładnie i estetycznie, ale bez pozwolenia zarządcy drogi nic nie można robić.
Inną sprawą jest bałagan przy wjeździe na osiedle, brak tabliczki informującej o nazwie ulicy, a także brak progów zwalniających. Urzędnicy zapowiedzieli, że progi powstaną.
Prowadzona była również dyskusja na temat organizacji ruchu na tym osiedlu. Mieszkańcy zaproponowali, by wszystkie drogi były dwukierunkowe, a skrzyżowania równorzędne.
Podczas spotkania mieszkańcy mieli także okazję zobaczyć na mapach projekty tych dróg. Każdy mógł sprawdzić, gdzie kończy się jego posesja, a zaczyna gminy. Wiązowianie mogą w każdej chwili pójść do gminy i w te dokumenty zajrzeć, a nawet je skopiować.
Prace nad zakończeniem dróg na tym osiedlu mają potrwać jeszcze około 3 miesięcy.

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Krochmalny: Przepraszam za wprowadzenie w błąd
RE: Krochmalny: Prze powiedziała : Kolego - wieśniactwem to można nazwać sposób w jaki piszesz "nierub". Przysypiało się w zkółce?:)RE: Krochmalny: Przepraszam za wprowadzenie w błąd —
Wiązowianin powiedziała : Cenione jest to ,że ten nierób w końcu przestał reprezentować magistrat Heniu go chołbił Jurek też do tej pory sokołowieeśniak nierubRE: Krochmalny: Przepraszam za wprowadzenie w błąd
Niewielu potrafi się do błędu przyznać. To się ceni Panie Burmistrzu. Szacun.