ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Członkowie stowarzyszenia Razem Aktywni i Kreatywni. Od lewej: Zbigniew Kłak, Gabriela Sawińska, Aleksandra Kotwica, Andrzej Dumański, Krzysztof Witka, Krystian Sawiński i Patrycja Witka

Od lipcowej blokady drogi wojewódzkiej do powstania stowarzyszenia „Razem Aktywni i Kreatywni” – mieszkańcy Ośna w gminie Wiązów pokazują, że kiedy im zależy, potrafią działać błyskawicznie. W kilka miesięcy zorganizowali pierwsze od lat dożynki i spontaniczne ognisko. Walczą także o fotoradar, bezpieczne przejście i chodnik. Niedawno wydzierżawili dawne, dziś zarośnięte, boisko. Jak wykorzystają tę przestrzeń?

Grupa mieszkańców Ośna w gminie Wiązów założyła stowarzyszenie o wiele mówiącej nazwie Razem Aktywni i Kreatywni. Wszystko zaczęło się bardzo spontanicznie. W lipcu mieszkańcy skrzyknęli się i zorganizowali blokadę drogi. Protest miał na celu zwrócenie uwagi na nadmierną prędkość, z jaką auta przejeżdżają przez tę miejscowość.

Ludzie się zmobilizowali, aby coś z tym zrobić – opowiada Gabriela Sawińska, sekretarz stowarzyszenia. – Zaczęliśmy wtedy rozmawiać, spotkaliśmy się w większym gronie i padł także pomysł organizacji wiejskich dożynek. Długo nie było tu podobnej imprezy – dodaje nasza rozmówczyni.

Plenerowa impreza, której organizatorami byli członkowie stowarzyszenia, bardzo się udała. Do Ośna przyjechali także dawni mieszkańcy. Była to doskonała okazja do kolejnego spotkania i rozmów. – Mieszkańcy bardzo chwalili dożynki. To motywuje do dalszego działania, kiedy ludzie dopytują o kolejne inicjatywy i są szczęśliwi – podkreśla Krystian Sawiński, wiceprzewodniczący zarządu.

Impulsem do rozpoczęcia formalnej działalności była chęć kontynuowania rozpoczętych inicjatyw na jeszcze większą skalę. Członkowie stowarzyszenia zwrócili się do wiązowskiego magistratu z prośbą o wydzierżawienie terenu za placem zabaw. – To około hektar ziemi. Kiedyś było tam boisko, jednak przez lata nieużytkowania działka mocno zarosła trawami i krzewami – relacjonuje Andrzej Dumański. – Doprowadzenie tej działki do stanu użyteczności będzie od nas wymagało dużo pracy i pieniędzy. Obecnie czekamy na zgodę na wycinkę tarniny. Kiedy formalności się dopełnią, ruszamy do pracy – zapowiada pan Krystian.

W planach są m.in. imprezy plenerowe, w tym ogniska. Już w roku obecnym członkowie stowarzyszenia zorganizowali jedno takie spontaniczne spotkanie, które spodobało się mieszkańcom. – Pomysłów jest dużo, chcielibyśmy stworzyć przestrzeń atrakcyjną dla wszystkich mieszkańców – podkreśla pani Gabrysia. – Dożynki, a później ognisko pokazały, że ludzie są spragnieni tego typu imprez. Wiele osób pierwszy raz od dawna uczestniczyło w czymś takim. Warto podkreślić, że przyszły osoby w różnym wieku – zauważa Aleksandra Kotwica.

Walczą o bezpieczeństwo

Członkowie stowarzyszenia podkreślają, że jednym z ich celów jest także dbanie o sprawy mieszkańców. Głównym problemem jest przebiegająca przez wioskę droga wojewódzka. Ogromny ruch, hałas i nadmierna prędkość to zmora mieszkańców. – Droga przecina wioskę, rozdziela ludzi. Dzieci nie mają gdzie się bawić czy jeździć rowerami – zaznacza pan Andrzej.

W wiosce obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Od lipcowego protestu zwiększyła się także liczba policyjnych kontroli drogowych. – Mieszkam przy drodze i widzę, że rzeczywiście więcej kierowców zwalnia, wjeżdżając do Ośna – podkreśla pani Ola...

Cały artykuł zamieściliśmy w 43 (1280) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Lord Voldemort
Artykul
Super artykuł, dziennikarstwo na najwyższym poziomie - Ale w mojej opinii największą obłudą jest to, że ci co najgłośniej krzyczą o bezpieczeństwie na drodze, sami nie przestrzegają ograniczeń whistle
3
Gułowianka
Co za nieprofesjonaln y artykuł o niczym. Pomijając fakt, że spontaniczne ognisko i chlanie to żadna inicjatywa, wymagająca stowarzyszenia to cytowanie ludzi na zasadzie "Ola", "Gabrysia" brzmi jak wpis z pamiętniczka. Jestem zawiedziona poziomem nie tylko artykułu, ale informacji, które są niesprawdzone, bo z tego co wiem, Ośno jako jedyna wieś z gminy ma a) nowy plac zabaw, z którego, jako sąsiedzi też czasami korzystamy b) jakiekolwiek imprezy organizowane od lat przez ichniejsze Koło Gospodyń Wiejskich. Ten wpis wygląda jak pisany przez samych zainteresowanyc h, a nie rzetelny materiał. O większości ludzi ze zdjęcia słyszałam, niestety nic dobrego.
4
Byly mieszkaniec
RAIK
Szkoda,ze Ci ludzie podzielili wioske... a teraz wielcy z nich działacze wioskowi,śmiech na sali . Pan A. Nie mieszkał całe życie przy drodze i nic z tym nie robił, nagle teraz zaczęło mu to przeszkadzać.. wyszedl jak lis z nory. A tak poza tym Ośno ma piekny plac zabaw nie dzięki sołtysowi,nie dzięki mieszkańcom a dzięki zasłudze kgw. Na którym już odbywały sie imprezy. Tak jak i również większość imprez które organizowało kgw. Ogólnie miejsce do mieszkania wydaje sie super ze względu na lokalizację,ale ludzie sa masakryczni .
4

Przeczytaj także