Premiera ostatniego albumu wokalisty odbyła się w kwietniu 2016 r. W jedenastu autorskich utworach śpiewa po portugalsku, hiszpańsku, angielsku i polsku. Łączy elementy rodzimego fado z jazzem, a nawet reggae i hip-hopem, o czym można było przekonać się na strzelińskim koncercie. Kompozycje Portugalczyka wynikają z jego luzofońskich korzeni oraz fascynacji brzmieniem polskiego instrumentarium – charakterystycznym połączeniu trąbki ze skrzypcami.

Artysta nawiązał dobry kontakt z publicznością i dzielił się anegdotami związanymi z utworami. Szczególnie spodobały się wykonania znanych piosenek, jak „Miłość ci wszystko wybaczy” czy „Groszki i róże”, nagradzane gromkimi brawami. Publiczność nie pozwoliła wokaliście odejść bez bisów, co świadczy o bardzo udanym koncercie.











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij