Plac 1-Maja w Strzelinie. Budynek „okrąglaka” wypalony w marcu 1945r. Na środku  pomnik gen. Karola Świerczewskiego, odsłonięty 29 sierpnia 1948r.
Plac 1-Maja w Strzelinie. Budynek „okrąglaka” wypalony w marcu 1945r. Na środku pomnik gen. Karola Świerczewskiego, odsłonięty 29 sierpnia 1948r.
Sytuacja społeczna i ekonomiczna powiatu strzelińskiego w pierwszych miesiącach 1947 roku nie wyglądała dobrze. Po ostrej i bardzo śnieżnej zimie nastąpiły wiosenne powodzie roztopowe. Ogłoszono nawet stan klęski żywiołowej i powołano Miejski Komitet Niesienia Pomocy Ofiarom Powodzi. Zimowe wymarznięcie trzeciej części ozimin, wiosenny wylew Oławki, Krynki, Małej Ślęzy i na dodatek późniejsza letnia posucha zapowiadały kryzys rolny i nieurodzaj.
Ponadto wyjeżdżający na zachód Niemcy (w styczniu 1947 r. było ich jeszcze w powiecie 5444) przed opuszczeniem swoich domów nie obsiewali pól i stąd wiele hektarów leżało odłogiem. Spadły o 10-15% i tak niskie płace realne, przy jednoczesnym spadku siły nabywczej złotego o 28% w skali roku. Pogłębił się rynkowy niedobór towarów i usług. Trwała kartkowa reglamentacja m.in. chleba, ziemniaków, mięsa, tłuszczów, kaszy, cukru, mąki, soli, kawy, węgla, nafty i niektórych wyrobów dziewiarskich. Przykrym zjawiskiem było nakładanie wciąż nowych podatków i domiarów wymyślonych przez władze lokalne. Bolesław Królikowski, sekretarz miasta Wiązów, w swoich wspomnieniach pisze też o zmuszaniu obywateli do odrabiania tzw. szarwarku. Szarwark był formą pańszczyzny rodem ze średniowiecza, odrabiany przez chłopów przy budowie dróg i mostów. Z dokumentów PRN w Strzelinie wynika, że szarwark w naszym powiecie wynosił 1 dzień pracy chłopa w ciągu roku od 1 ha posiadanej ziemi, a za 1 dzień pracy z końmi zaliczane były 4 dni „pracy pieszej”. Szarwak stosowano przy budowie dróg, mostów, robotach melioracyjnych itp. pracach ziemnych. Po brutalnie sfałszowanych wyborach sejmowych z 19 stycznia 1947r. rosła apatia i rozgoryczenie społeczne. Lokalni komuniści z PPR znali te nastroje. W protokołach zebrań partyjnych Komitetu Powiatowego PPR w Strzelinie nieustannie nawoływali do ilościowego i jakościowego wzmocnienia partii oraz wzmożenia pracy ideowej w terenie, aby (cyt.) „społeczeństwo nabrało do nas wielkiego przekonania i zaufania, gdyż potrafimy szczytne hasła PKWN przenieść do mas społeczeństwa i je realizować”. Z tym zaufaniem nie było jednak dobrze, gdyż MO i SB informują np. o szeptanej propagandzie antyludowej i wrogiej postawie wójtów, np. w Borowie i Borku Strzelińskim (wówczas Duży Borek), a przede wszystkim cieszącego się wielkim autorytetem ks. proboszcza Władysława Michałkiewicza, którego kazania analizowano na wielu zebraniach PPR. Z oburzeniem przyjęto oświadczenie pochodzącego z Kresów księdza, że on nie jest repatriantem, lecz wygnańcem zmuszonym do opuszczenia własnej ojczyzny. Efektem sporów wewnętrznych wśród lokalnych komunistów był wzrost wpływów radykałów partyjnych, stojących bardziej na lewo od I sekretarza KPPPR w Strzelinie. J.Grześkiewicza. Byli to II sekretarz Władysław Napieraj i ideolog marksistowski Józef Zajęga. To oni na sesji Rady Miasta Strzelina dnia 31 marca 1947r. złożyli propozycję zmiany nazwy historycznej ulicy Wrocławskiej na ul.: Józefa Stalina (!) i choć pomysł ten przyjęto jednogłośne, to na szczęście nowa nazwa nie zdążyła się utrwalić. Towarzysze nie wiedzieli, że „wybiegli przed orkiestrę”. Takie decyzje mogły zapaść tylko na szczeblu centralnym, a tam realizowano rozkazy Moskwy. A rozkaz w tej sprawie przyszedł dopiero po śmierci Stalina w marcu 1953r. Wówczas Katowice nazwano Stalingrodem, Aleje Ujazdowskie w Warszawie – Aleją Stalina, a ul. św. Macieja we Wrocławiu, ul. Stalina (dziś ul. Jedności Narodowej). Udało się natomiast naszym gorliwcom usunąć inną historyczną nazwę w Strzelinie – ul. Staromiejską przemianowano na pamiątkę sfałszowanych wyborów na ul. 19 stycznia. Na szczęście, mało kto wiedział, co ta data oznacza i w potocznym użyciu wciąż funkcjonowała nazwa stara. Oficjalnie jednak ta nowa, idiotyczna nazwa obowiązywała aż do 1992r. Szefowie naszej PPR zrealizowali też odgórne polecenie upamiętnienia nowego bohatera narodowego, zabitego przez UPA 28 marca 1947r., gen. Karola Świerczewskiego. Na wspomnianej sesji RM Strzelina jego imię otrzymała ul. Kolejowa (dziś ul. Bolka I Świdnickiego). U wylotu tej ulicy, po uprzątnięciu gruzu dawnego Central-Hotel, utworzono plac 1 Maja, na którym 29 sierpnia 1948r. odsłonięto pomnik gen. Świerczewskiego, narodowego renegata, agenta NKWD i zbrodniarza komunistycznego Pod tym pomnikiem przez wszystkie lata PRL-u odbywały się patriotyczne manifestacje mieszkańców Strzelina. Dziś, w marcu 2017 r. na Dolnym Śląsku są jeszcze cztery miasta mające ulicę imienia tego kata żołnierzy AK, NSZiBCH. Są to: Bystrzyca Kłodzka, Duszniki, Lądek i.... Wiązów. Strzelińscy działacze PPR w 1947r. „wyszli przed orkiestrę” również na polu walki władzy ludowej z Kościołem katolickim. Na szczeblu centralnym do października 1947r. wstrzymywano się przed zbyt brutalnym ingerowaniem w sprawy kościoła. Choć słynny udział Bolesława Bieruta w procesji Bożego Ciała w 1945r. już nigdy się nie powtórzy, to jednak w walce z Kościołem jeszcze ograniczano się do inwigilacji duchownych, zbieraniu na nich „haków” i drobnych szykan. Nasi działacze PPR, wraz z nowym szefem strzelińskiego UBtow. Koziołkiem, jako jedni z pierwszych w Polsce (!) zastosowali rozwiązanie siłowe. Oto w okresie Wielkopostnym (Wielkanoc w 1947r.była 6 kwietnia) ks. proboszcz Wł. Michałkiewicz sprowadził do parafii rekolekcjonistę z Wrocławia, który głosił podniosłe i patriotyczne kazania z entuzjazmem przyjęte przez wiernych. Fakt ten oburzył towarzyszy: Gaśkiewicza, Napieraja, Zajęgę i Koziołka. Już po drugim dniu rekolekcji w nocy UB aresztował księdza rekolekcjonistę (jego nazwiska nie znalazłem w dostępnych źródłach) i zamknął w celi aresztu KPMO w Strzelinie.Nazajutrz ks. Michałkiewicz ogłosił z ambony, a tłum wiernych wprost z kościoła ruszył na ul. Wolności pod budynek KPMO. Manifestanci, których liczba stale rosła, przez trzy doby oblegali gmach MO, domagając się uwolnienia księdza. Dopiero przy pomocy posiłków z zewnątrz udało się milicji rozproszyć tłum. Z dokumentów wiemy, że po tych zajściach wiele osób zwolniono z pracy, kilku uczniów wyrzucono z LO, kary spotkały także kilku milicjantów, którym zarzucono „brak zaangażowania” w rozpędzaniu tłumu. Po tym wydarzeniu funkcjonariusze MO musieli obowiązkowo wstąpić do PPR, gdyż wcześniej wielu z nich należało do PPS, a byli także bezpartyjni. Wobec faktu udziału w manifestacji wielu mieszkańców podstrzelińskich wsi wzmocniono posterunki MO w Prusach, Borowie, Przewornie i w Gnojnej (wieś ta wchodziła w skład naszego powiatu do 1954r.)
Nie znam dalszych losów uwięzionego księdza, jednakże mało znany fakt jego obrony przez mieszkańców Strzelina zasługuje na pamięć. Frontalny atak władzy ludowej na Kościół w Polsce zaczął się dopiero w październiku 1947r. po słynnym referacie pt. „Ofensywa kleru i nasze zadania”, wygłoszonym na naradzie aktywu UB przez płk. Julię Brystygier („Krwawą Lunę”), stojącą na czele departamentu V MBP do walki z Kościołem.
Strzelińscy komuniści uderzyli wcześniej.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Spajker.
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
Uwielbiam występy Hanki Ordonówny
0
Gravatar
t.fizman
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
ala powiedziała :
Władza ludowa tak walczyła z Kościołem, że aż z tego wszystkiego 17 maja 1989 roku Sejm PRL pod rządami M. Rakowskiego zafundowal mu komisję majątkową. A działalność tej komisji zapewnila zajęcie wielu prokuratorom. I chociaż komisja została zlikwidowana w 2011 roku, smród pozostał do dziś
Szkoda że premier Rakowski i prezydent Jaruzelski nie dokończyli swojej pracy.

0
Gravatar
ala
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
Władza ludowa tak walczyła z Kościołem, że aż z tego wszystkiego 17 maja 1989 roku Sejm PRL pod rządami M. Rakowskiego zafundowal mu komisję majątkową. A działalność tej komisji zapewnila zajęcie wielu prokuratorom. I chociaż komisja została zlikwidowana w 2011 roku, smród pozostał do dziś
0
Gravatar
spajker
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
Franek powiedziała :
Spajker jest cholernie odporny na wiedze. Ale zeby Polska pisac z malej litery to kpina z kazdego Polaka. Ktos zauwazyl ze Izrael czeka . Nie sadze zeby takiego tluka ktokolwiek potrzebowal.To taki strzelinski gniot.
mam wrażenie że jesteś potomkiem therese orlowsky

0
Gravatar
spajker.
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
Pantofelki powiedziała :
spajker powiedziała :
piękne zdjęcie. jeszcze nie ma gdzie mieszkać, jeszcze brakuje żywności ale pomnik już jest. dzisiaj podobnie jakoś.
Moja uwaga w tym temacie jest taka. Pomniki mogą być mniejsze bądź większe
http://facet.onet.pl/10-nieznanych-polskich-zolnierzy-ktorym-naleza-sie-pomniki/hsqj3g

0
Gravatar
Franek
Strzelinski gniot
Spajker jest cholernie odporny na wiedze. Ale zeby Polska pisac z malej litery to kpina z kazdego Polaka. Ktos zauwazyl ze Izrael czeka . Nie sadze zeby takiego tluka ktokolwiek potrzebowal.To taki strzelinski gniot.
0
Gravatar
historyk
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
Spieprzyli ten rynek i to miasto urbanistyczne komunisci.
0
Gravatar
Pantofelki
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
spajker powiedziała :
piękne zdjęcie. jeszcze nie ma gdzie mieszkać, jeszcze brakuje żywności ale pomnik już jest. dzisiaj podobnie jakoś.
Moja uwaga w tym temacie jest taka. Pomniki mogą być mniejsze bądź większe

0
Gravatar
T.Filzman
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
Pomniki to ważny element życia społecznego, nieodłącznie towarzyszący ludzkości od pradziejów. Nazwa „pomnik” wywodzi się od staropolskiej formy słowa „pamiętać” – „pomnieć” i oznacza miejsce upamiętniające wydarzenie bądź osobę.
0
Gravatar
spajker.
RE: DZIAŁO SIĘ W STRZELINIE 70 LAT TEMU...
LUKI powiedziała :
SPAJKER JAK CO ZLE W POLSCE TO IZRAEL CZEKA NA CIEBIE
w polsce jest super, za dużo tu jednak miłośników pomników świerczewskich i pomników smoleńskich. potrzebujesz pomnika polskiej potęgi gospodarczej? stoi w świebodzinie.

0

Przeczytaj również