Wanda Misiewicz ze Strzelina po raz drugi z rzędu zwyciężyła w konkursie na najładniejszy balkon w gminie
Wanda Misiewicz ze Strzelina po raz drugi z rzędu zwyciężyła w konkursie na najładniejszy balkon w gminie
Wanda Misiewicz ze Strzelina po raz drugi z rzędu zwyciężyła w konkursie na najładniejszy balkon, organizowany przez gminę Strzelin. Kobieta posadziła na nim 30 pelargonii bluszczolistnych. Zwisające biało-czerwone kwiaty tworzą imponującą kaskadę, która rzuca się w oczy.
Podczas święta patrona Strzelina Św. Michała Archanioła ogłoszono wyniki kilku konkursów, zorganizowanych przez gminę Strzelin. Poznaliśmy m.in. laureatów V edycji konkursu „Gmina Strzelin w kwiatach i zieleni”. W kategorii „najładniejszy balkon” zwyciężyła drugi raz z rzędu Wanda Misiewicz ze Strzelina. Ponownie odwiedziliśmy laureatkę. Kwiaty pełnią w życiu kobiety bardzo ważną rolę. Przez kilkanaście lat pracowała w jednej ze strzelińskich kwiaciarni. Obecnie jako wolontariuszka pomaga w układaniu różnych kompozycji w kościele. Choć mieszka w bloku, nie przeszkadza jej to w rozwijaniu pasji. Najbardziej ukwieconym miejscem w mieszkaniu jest balkon. Pani Wanda ponownie posadziła na nim 30 pelargonii bluszczolistnych. Zwisające kwiaty tworzą imponującą kaskadę, która rzuca się w oczy. – Pelargonie są dwukolorowe (białe i czerwone) i pasują do koloru elewacji bloku – zaczyna Wanda Misiewicz. – Posadziłam ten sam gatunek kwiatów co w ubiegłym roku, ponieważ są one odporne i łatwe w utrzymaniu – tłumaczy. Pani Wanda posadziła kwiaty pod koniec kwietnia. Na początku pojawiły się jednak pewne problemy. – Gdy zaczęły rozwijać się pierwsze zalążki, część z nich zasychała. Po zasięgnięciu opinii ogrodnika okazało się, że powodem była niska wówczas temperatura powietrza w nocy (4-5 °C). Schowałam kwiaty do mieszkania i wyciągnęłam je z powrotem na balkon po tygodniu, gdy noce były już cieplejsze. Udało się je uratować i rozwijały się później prawidłowo – przekonuje. Pelargonie kwitną od maja do pierwszych mrozów. Najbardziej okazale wyglądają jednak w lecie. Oczywiście, kwiaty wymagają stałej pielęgnacji. – Stosuję odżywkę, dzięki której pelargonie obficie kwitną. Ponadto podlewam je raz dziennie, a podczas upałów dwa razy w ciągu dnia. Używam wody ze studni, którą mamy przed blokiem. Woda z niej jest o wiele lepsza niż z kranu. W pielęgnowaniu kwiatów spory udział ma mój mąż Andrzej, który codziennie przynosi wodę ze studni. Mieszkamy na trzecim piętrze, więc to spory wysiłek – tłumaczy.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj







UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również