Domy się trzęsą!
Samochody jeździły w minioną sobotę już od 6 rano, także w niedzielę. Jak twierdzą mieszkańcy, niektórzy kierowcy nie przejmują się ograniczeniem prędkości do 40 km/h obowiązującym w całej wsi. - Jak jadą szybko z pustą przyczepą, to wszystko w domu się trzęsie - skarży się Helena Zarzycka, mieszkanka domu przy ul. Pocztowej. - Pękają ściany. Już nam tego dosyć. Nasz budynek stoi przy samej drodze, dlatego tak mocno to odczuwamy. Być może mieszkającym głębiej aż tak bardzo to nie przeszkadza.
Inni narzekają na kolejną uciążliwość. Unoszący się pył i błoto brudzi okna. - Jak tylko umyję, zaraz znowu trzeba, to robić i tak bez końca - mówi Iwona Kulik.
Największym jednak problemem może się okazać przyśpieszona degradacja dróg. A przypomnijmy, że nie tak dawno wylana została nawierzchnia. - Między innymi przy przystanku autobusowym, na przeciwko krzyża, zrobiła się niecka - mówi sołtys Ludwik Hrycak. - Jak popada deszcz, to stoi w tym miejscu woda. Z kolei koło ośrodka zdrowia jest pękniecie na środku jezdni, a przecież zaledwie dwa lata temu, po budowie sieci kanalizacyjnej, drogi były wyremontowane.
Częste przejazdy tirów wiążą się z tym, że w okolicach Grodkowa ustawiono znak zakazu dla samochodów ciężarowych. Dlatego od jakiegoś czasu cały ciężki transport kieruje się przez Przeworno.
O sprawie ewentualnego przekraczania dopuszczalnej prędkości przez auta ciężarowe w minioną niedzielę została zawiadomiona Komenda Powiatowa Policji w Strzelinie. - Problem jest już nam znany - potwierdza asp. sztab. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy KPP Strzelin. - Przypomnę, że podobne sprawy można zgłaszać nam za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Miejmy nadzieję, że częstsze patrole sprawią, iż kierowcy, którzy mają „ciężką nogę”, zwolnią.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Domy się trzęsą!
spokojne życie na wsi. sielanka. zawsze rano sarenka stuka pyszczkiem w okno puk puk. mleko prosto od krowy, zdrowe powietrze, przyjaźni ludzie, brak problemów. cisza, bezpieczeństwo. nic dziwnego że ludzie z miasta budują sobie wille na wsi. nic dziwnego że willa na wsi kosztuje tyle co kawalerka w mieście.DOMY SIĘ TRZĘSĄ !!!
:D :D :D HAHAH to co tam się dzieje to pestka w porównaniu do ruchu w wiosce w której mieszkam czyli Górce Sobockiej, tutaj to się dopiero dzieje dziennie przejeżdża ok 200-300 samochodów ciężarowych. Ciężarówki zjeżdżają z góry z taką prędkością że jak się jedzie na przeciwko nim to chyba najlepiej byłoby wjechać na ten śmieszny chodnik, który ma 30 cm krawężnik albo najlepiej do rowu, bo to przecież królowie jezdni. Drugą sprawą jest fakt że co druga ciężarówka zjeżdżając z góry nie ma plandeki i kurzy z niej się bardzo tak że wokoło wszystko jest brudne nie mówiąc o jabłkach które rosły jesienią i wyglądały jak by były zamarznięte!!! Letnią porą jeździ Pan "POLEJWODĘ" traktorem z beczką i leje wodę po całej jezdni. Zastanawia mnie to czy to jest legalne ? czy od tak można sobie lać 500m drogi publicznej wodą która miesza się z mączką i wychodzi jeden wielki beton na drodze i przyejeżdżający m samochodzie umyć to po zaschnięciu to naprawdę trzeba się na szorować, nie raz widziałem jak przechodzący ludzie chodnikiem zostali ochrzczeni wodą z mączką dla mnie to już jest na prawdę szczyt tego jak można mieć wszystko gdzieś !!! Droga od pewnego czasu wygląda tragicznie a mogę nazwać nawet że raczej jej już tam nie ma bo z takimi jamami niedługo będzie mogła przejechać tylko ładowarka albo jakiś ursus.Ale najlepsze to jest teraz, jakiś miesiąc temu postawiono przy polu zakaz zatrzymywania się, Hmmm Jednak przejeżdżając tamtędy codziennie widzę jak panowie sobie stoją swoimi samochodami i rozmawiają nie zważając na to czy tam w ogóle jest zakaz czy go nie ma. zwracając uwagę kierowcą usłyszałem nie złe słowa "h.... cie to obchodzi, S........ stąd!!! " I nic nie da czy to będzie w gazecie czy pójdzie się do dyrektora kopalni czy do wójta itp Nikogo to nie interesuje najlepiej siedzieć cicho bo przecież dzięki temu zakładowi gmina ma wpływy z podatków więc pozwalają na samowolkę.Szkoda że tak sie dzieje :(PozdrawiamRE: Domy się trzęsą!
Najciemniej jest pod latarnią,w Strzelinie przy ul.Wolnosci gdzie znajduje się komisariat jest dokładnie ten sam problem,przekra czanie szybkości przez auta ciężarowe występuje nagminne